Moja prawdziwa historia

To był niedzielny wieczór, koło 21. Poszłam z kolegą do restauracji. Zjedliśmy pizze wypiliśmy cole i po jednym piwie. Miałam na sobie bluzkę na ramiączka, obcisłe jeansy i buty na wysokich obcasach. Gdy wstaliśmy żeby wyjść poczułam że lekko chce mi się siku. Nie chciało mi się już iść do toalety. Byłam pewna, że wytrzymam pomimo, że do domu miałam spory kawałek drogi. Pożegnaliśmy się i poszłam na przystanek.

Dowiedz się więcej

Katarzyna i Monika

Była sobota. Katarzyna i Monika, błogo leżały w swoich pokojach. Nie zamierzały się dzisiaj nigdzie spieszyć, ponieważ był weekend. Jednak Katarzyna, postanowiła nie marnować tego weekendu i zabawić się w swoją już dobrze znaną zabawę, którą to zapoczątkowała w wyniku wygranej w loterii pieniężnej. Doskonale pamiętała ten moment, kiedy razem z przyjaciółką miały pełne majtki. Dzisiaj postanowiła to powtórzyć.

Dowiedz się więcej

Kilka krótkich opowiadań #2

Kiedyś po pracy wybierałam się na zakupy. Pod koniec pracy szef kazał mi jeszcze coś zrobić. Kiedy skończyłam, spojrzałam na zegarek i stwierdziłam, ze jest już? Bardzo późno. Postanowiłam, ze wstąpię do domu po samochód; będzie szybciej niż autobusem, a poza tym zaczynał padać deszcz. Wyszłam szybko z pracy, ale nie przyszło mi do głowy, by przed wyjściem na wszelki wypadek pójść do łazienki. Do domu miałam jakieś 20 minut. Kiedy już wyszłam, nagle bardzo zachciało mi się siusiu. Nie mogłam wrócić, gdyż biuro już było zamknięte. O przykucnięciu gdziekolwiek nie było co nawet marzyć, gdyż o tej porze na ulicy było dużo ludzi. Deszcz rozpadał się na dobre. Szlam starając się asie powstrzymywać siłą woli. W pewnym momencie już nie mogłam i troszkę popuściłam. Kilka kropelek poleciało w majteczki. Z początku byłam przerażona, gdyż wydawało mi się, ze wszyscy na ulicy patrzą tylko na mnie i wiedza o tym. Jednak było to niemożliwe, gdyż nic jeszcze nie było widać, a poza tym nikt nie zwracał na mnie uwagi – każdy w taka pogodę chciał jak najprędzej znaleźć się w domu. Pomyślałam sobie: właściwie to ciekawe jak to jest, jak już się nie może wytrzymać. Szłam coraz wolniej, chcąc sprawdzić, jak długo uda mi się powstrzymywać. Ukradkiem zaczęłam sobie pocierać szparkę ręką schowana w kieszeni kurtki, tak aby nie było to zbyt widoczne dla otoczenia. Ogarniało mnie coraz większe podniecenie. Przeszłam jeszcze kawałek, kiedy poczułam, że już nie mam wpływu na to, co się za chwile stanie. Robiło mi się coraz cieplej i wilgotniej w majteczkach, a po rajstopach zaczęły spływać strużki. Nie potrafię opisać co wtedy czułam. A najlepsze było to, że nikt z przechodniów nie wiedział jak rozwiązałam mój problem, gdyż wszyscy byli mokrzy – od deszczu. Od tamtego czasu, kiedy nikt nie widzi, co jakiś czas w różnych sytuacjach doprowadzam się do takiego ostatecznego stanu, który nieuchronnie musi skończyć się zsiusianiem. Zrobiłam to już w autobusie i w samochodzie. Raz leżałam w łóżku do ostatniej chwili, a kiedy już postanowiłam wstać, nie zdążyłam. Teraz też czuje, że nie zdążę do łazienki; z całej siły wciskam pupę w krzesło a i tak mam już coraz bardziej mokre majteczki…

Ewelina

Dowiedz się więcej

Niesprawiedliwa kara

Przełom stycznia i lutego to, jak wszystkim wiadomo, czas ferii zimowych. Asia oczekiwała ich z niecierpliwością. Głównie dlatego, że ferie oznaczały 2 tygodnie bez chemii i bez pana Skoczylasa, nowego wychowawcy. Nie żeby dawał się klasie jakoś specjalnie we znaki. Po prostu Asia go nie lubiła i już, a nie lubiła dlatego, że wykładał znienawidzoną przez nią chemię. Darek robił co mógł, aby wprowadzić swoją dziewczynę w tajniki budowy atomu, liczb kwantowych, orbitali itp., ale Asia wykazywała się całkowitą odpornością na ten zakres wiedzy. Efekt tego był taki, że na koniec I semestru ledwo, ledwo “wygrzebała” się na dwójkę. Omal też nie straciła miejsca w samorządzie klasowym – waśnie przez tę słabą ocenę z chemii, natomiast zabroniono jej kandydowania do Samorządu Szkolnego, co było dodatkowym ciosem dla ambitnej Joasi. Kiedy dowiedziała się, że wychowawca zablokował jej kandydaturę, pocieszyła się, oczywiście w ulubiony przez siebie sposób – zsikała się w majtki wracając ze szkoły. Potem, już w swoim pokoju, długo, bardzo długo “klikała myszką”, przeżywając kilkakrotne szczytowanie nim wreszcie poszła się wykąpać i doprowadzić do porządku.

Dowiedz się więcej

Siostry – Epizod 3 – Urodziny

Minął tydzień od pamiętnej sobotniej nocy, kiedy Asia zmoczyła łóżko. Po tym wstydliwym wypadku dziewczyna stwierdziła, że w tym co mówiła jej siostra jest dużo racji – mokre majteczki mogą dawać sporo rozkoszy. Jednak nadal nie zdecydowała się specjalnie zsikać w majtki ani w domu, ani tym bardziej poza nim. Kasia rzecz jasna odbyła swój cotygodniowy piątkowy rytuał i wróciła ze szkoły w mokrych jeansach. Nie bała się oczywiście, bo po pierwsze Asia powinna być jeszcze w szkole “a swoją drogą zapomniałam zapytać co ona wtedy robiła w domu” – myślała, a po drugie nawet gdyby była, to i tak znała już Kasin sekret.
Nadeszła sobota, a tego dnia chłopak Kasi – Grzegorz obchodził 20. urodziny. Na imprezę zaproszona była również Asia, która aby się tam “dać zaprosić” musiała chyba użyć lekkiego szantażu, gdyż była młodsza od wszystkich gości. Przyjęcie urodzinowe rozpoczynało się o 20, lecz Grzegorz poprosił aby nasze bohaterki przyszły już o 19, aby pomóc mu w ostatnich przygotowaniach.

Dowiedz się więcej

Siostry – Epizod 2

Błyskawica rozjaśniła mocno poszarzałe od ciężkich chmur niebo. Chociaż nie było jeszcze późno, ledwie koło 20, a w czerwcu to jeszcze zupełny dzień, na skutek zbliżającej się nawałnicy było prawie ciemno. Samotna dziewczyna schroniła się pod drewnianą wiatą.
Asia – ona to bowiem była – rozejrzała się po okolicy. Zastanowiło ją dlaczego jest sama, wieczorem, a przede wszystkim w miejscu, które widzi pierwszy raz na oczy. Ciarki przeszły jej po plecach. Tymczasem rozpadało się na dobre, a gdzieś zginął jej parasol. Nie było rady, musiała przeczekać ulewę. Nagle stało się coś dziwnego. Oto chmury rozpierzchły się i zaświeciło słońce, jednak Asia miała wrażenie, że jest znacznie wcześniej niż przed 20.
“Co się ze mną dzieje” – pomyślała – “Przecież dobrze wiem jak wygląda zachodzące słońce.”

Dowiedz się więcej

Siostry – Epizod 1

Kasia wysiadła z autobusu i ruszyła w kierunku pustego o tej porze dnia parku. Trudno to właściwie było nazwać parkiem, był to raczej zarośnięty krzakami skwer, na którym popołudniami “urzędowali” amatorzy tanich win lub kiepskiego miejscowego piwa. Kasia była 18-letnią uczennicą liceum, które znajdowało się kilka przystanków autobusowych od osiedla domków jednorodzinnych, gdzie mieszkała wraz z rodzicami i 16-letnią siostrą Joasią. Nasza bohaterka rozejrzała się jeszcze raz dookoła, a widząc że jest sama weszła w obręb skweru. Nagle stanęła a po jej twarzy przebiegł ledwie dostrzegalny uśmiech. Po chwili ruszyła w kierunku domu. Uważny obserwator bez trudu zauważyłby na jej jasnych jeansach dużą ciemną plamę biegnącą od pośladków ku dołowi. Nie byłoby dla niego równiez tajemnicą skąd się wzięła: po prostu Kasia zsikała się w spodnie. Był to jej najgłębiej skrywany sekret. Lubiła to uczucie kiedy ciepłe strugi spływały poprzez jej majteczki w dół po nogach. Była pewna, że nikt o tym nie wie, ponieważ moczyła się tylko w piątki – wówczas Asia miała lekcje aż do 15 i o tej porze nikogo w domu nie było. Mogła wiec spokojnie wrócić, przebrać się w suche rzeczy, zrobić pranie i jakby nigdy nic czekać na resztę rodziny.

Dowiedz się więcej

Najtrudniejszy egzamin w sesji

Od kiedy Ola, siostra Darka i Grzegorza zaprzyjaźniła się z Kasią i Asią, które przy okazji były dziewczynami jej braci, nieraz zdarzyło się jej zsikać się w majtki. Było to wynikiem wspólnej z przyjaciółkami pasji panty pissingu. Nigdy jednak Olka nie była główną aktorką tych wydarzeń. Ale, jak powszechnie wiadomo, zawsze musi przyjść ten pierwszy raz…

Dowiedz się więcej