Była sobota. Katarzyna i Monika, błogo leżały w swoich pokojach. Nie zamierzały się dzisiaj nigdzie spieszyć, ponieważ był weekend. Jednak Katarzyna, postanowiła nie marnować tego weekendu i zabawić się w swoją już dobrze znaną zabawę, którą to zapoczątkowała w wyniku wygranej w loterii pieniężnej. Doskonale pamiętała ten moment, kiedy razem z przyjaciółką miały pełne majtki. Dzisiaj postanowiła to powtórzyć.
Monika tego dnia miała lekkie rozwolnienie, co wiązało się z częstym pobytem w toalecie. Po dwóch wyjściach, postanowiła wykorzystać to, że ma rozwolnienie i przez resztę dnia nie wychodziła do toalety. Katarzynie również od dłuższego czasu chciało się siku i kupkę. Poszła do pokoju Moniki i zapukała w drzwi:
– Mogę wejść? – spytała.
– Oczywiście – odpowiedziała dziewczyna.
Katarzyna weszła i położyła się obok Moniki. Ubrana była w białe jeansy i krótką zwiewną bluzeczkę na ramiączkach, a także biały staniczek. Monika też zdążyła się ubrać. Miała na sobie niebieskie spodnie i podobnie jak przyjaciółka zwiewną bluzeczkę na ramiączkach. Dziewczyny poleżały tak przez chwilę, całując się namiętnie. Po chwili wstały i z szafki wyciągnęły stare prześcieradło przeznaczone na wyrzucenie. To właśnie na nim miało dojść do ich kolejnej przygody. Kiedy prześcieradło było już przygotowane, dziewczyny zamknęły się w pokoju.
– Gotowa? – zapytała Kasia.
– Tak – odparła Monika i po chwili obydwie dziewczyny siedząc na prześcieradle znowu splotły się w namiętnym pocałunku. Kiedy tak się całowały Monika, poczuła, że za chwilę zacznie się to, na co czekała. Przyjaciółki zmieniły pozycję i Katarzyna położyła się na prześcieradle, zdjęła bluzeczkę i staniczek, a Monika uklękła na kolanach, wypinając pupcię i zaczęła powoli lizać ją po piersiach, schodząc powoli w dół. Gdy to robiła, z czasem ogarniało ja coraz większe podniecenie. Odpięła guzik w spodniach swojej dziewczyny i włożyła jej rękę w majtki, powoli masując jej cipkę. Katarzyna zaczęła lekko jęczeć, co oznaczało, że było jej dobrze. Monika zamknęła oczy i coraz głębiej zaczęła wkładać paluszek w cipkę. W tym momencie dziewczyna poczuła dobrze już znane ciepło, które było efektem podniecenia.
Czuła, że sika. Strumień moczu zaczął moczyć jej majteczki a także spodnie, na których widoczna już była plama, która coraz bardziej się powiększała. Jakby tego było mało, Monika poczuła, że do majteczek leci jej też rzadka kupka, które wypełnia materiał majteczek po brzegi. Jako że Monika nie sikała i nie robiła kupki od dobrych kilku godzin, mocz, którego było dużo, zalewał jej majtki i spodnie, a na tyłeczku spodnie zaczęły robić się coraz bardziej brązowe od kupki. Katarzyna widząc, co robi jej dziewczyna, zaczęła masować cipkę Moniki przez mokry materiał. Dziewczyna była w siódmym niebie. Czuła, że jej pęcherz ma w sobie jeszcze dużo moczu. Postanowiła, że włoży rękę Kasi w swoje majteczki. Tak też zrobiła. Kiedy ręka Kasi znalazła się w majteczkach Moniki, ta znowu puściła. Kasia poczuła, jak przyjemne ciepło moczy jej rękę, a zarazem spodnie Moniki. Monika sikając przez spodnie, napięła się, czym spowodowała wylecenie kupki w majteczki…