Pewnego razu w weekend przyszła do mnie Monia mówiąc że miała wspaniały sen. Śniło się jej, że byłam z nią w jakimś pokoju hotelowym. Gdy podeszłam do niej zauważyłam, że na jej twarzy pojawił się uśmieszek. Powiedziała, że chce zrobić jedną rzecz, a której jeszcze nie robiła. Z ciekawością zapytałam ją jaką – zawody na łóżku kto dłużej wytrzyma – odparła. Hotel był w sumie jakiś podrzędny więc czemu nie.
Rajstopy
Gry z bff
Pewnego wieczoru, kiedy grałam z moją przyjaciółką Monią na konsoli postanowiłam namówić ją na małe zabawy, która z nas dłużej wytrzyma. Zgodziła się, a ja poszłam po przygotowane już napoje. Po przyniesieniu picia wróciłyśmy do gry. Byłam ubrana wtedy w różową, cienką piżamkę w czarne kotki, a przyjaciółka w białe majteczki, rajstopki, bluzeczkę i krótką spódniczkę.
Na siłowni podwórkowej
Budząc się rano pomyślałam, że skoro jest sobota to zjem śniadanie i pójdę do sklepu. Kupiłam sobie dużą butelkę wody, coli i małą butelkę soku. Gdy wróciłam to postanowiłam, że pójdę do znajomej. Odkładając napoje na wieczór zaczęłam się zbierać. Włożyłam białą bluzkę, czarne rajstopki, spódniczkę, różowe majtki, torebkę, butki.
Urodziny
Pewnego zimowego miesiąca szykowałam się na urodziny babci. Szykując się włożyłam sukienkę, ciepłą kurtkę, buty oraz cienkie rajstopy. Przed wyjściem wypiłam małą szklankę wody. Wychodząc zastanawiałam czy aby na pewno wzięłam wszystko.
Szalona fantazja
Moja Historia 3 – Powrót
Wracałam autokarem do domu. Godzina była 12:00 więc się zdrzemnęłam i spałam do godziny 20:00. Do domu dotarłam po godzinie 23:00. Gdy weszłam w to w pierwszej kolejności oczywiście położyłam się na łóżku by chwilkę odpocząć myśląc o przygodzie w górach i jednocześnie wkładając sobie rączkę do czarnych majteczek.
Orginalna zabawa
Mam na imię Kasia i mam 14 lat. Zabawy z pissingiem i tak dalej zaczęły mnie kręcić z pół roku temu. Do tej zabawy co teraz opisuję zaczęłam przygotowania 2 tygodnie wcześniej. Zamawiałam bieliznę na stronie gustowna.pl. Zamówiłam majteczki i rajstopki.
Kilka krótkich opowiadań #2
Kiedyś po pracy wybierałam się na zakupy. Pod koniec pracy szef kazał mi jeszcze coś zrobić. Kiedy skończyłam, spojrzałam na zegarek i stwierdziłam, ze jest już? Bardzo późno. Postanowiłam, ze wstąpię do domu po samochód; będzie szybciej niż autobusem, a poza tym zaczynał padać deszcz. Wyszłam szybko z pracy, ale nie przyszło mi do głowy, by przed wyjściem na wszelki wypadek pójść do łazienki. Do domu miałam jakieś 20 minut. Kiedy już wyszłam, nagle bardzo zachciało mi się siusiu. Nie mogłam wrócić, gdyż biuro już było zamknięte. O przykucnięciu gdziekolwiek nie było co nawet marzyć, gdyż o tej porze na ulicy było dużo ludzi. Deszcz rozpadał się na dobre. Szlam starając się asie powstrzymywać siłą woli. W pewnym momencie już nie mogłam i troszkę popuściłam. Kilka kropelek poleciało w majteczki. Z początku byłam przerażona, gdyż wydawało mi się, ze wszyscy na ulicy patrzą tylko na mnie i wiedza o tym. Jednak było to niemożliwe, gdyż nic jeszcze nie było widać, a poza tym nikt nie zwracał na mnie uwagi – każdy w taka pogodę chciał jak najprędzej znaleźć się w domu. Pomyślałam sobie: właściwie to ciekawe jak to jest, jak już się nie może wytrzymać. Szłam coraz wolniej, chcąc sprawdzić, jak długo uda mi się powstrzymywać. Ukradkiem zaczęłam sobie pocierać szparkę ręką schowana w kieszeni kurtki, tak aby nie było to zbyt widoczne dla otoczenia. Ogarniało mnie coraz większe podniecenie. Przeszłam jeszcze kawałek, kiedy poczułam, że już nie mam wpływu na to, co się za chwile stanie. Robiło mi się coraz cieplej i wilgotniej w majteczkach, a po rajstopach zaczęły spływać strużki. Nie potrafię opisać co wtedy czułam. A najlepsze było to, że nikt z przechodniów nie wiedział jak rozwiązałam mój problem, gdyż wszyscy byli mokrzy – od deszczu. Od tamtego czasu, kiedy nikt nie widzi, co jakiś czas w różnych sytuacjach doprowadzam się do takiego ostatecznego stanu, który nieuchronnie musi skończyć się zsiusianiem. Zrobiłam to już w autobusie i w samochodzie. Raz leżałam w łóżku do ostatniej chwili, a kiedy już postanowiłam wstać, nie zdążyłam. Teraz też czuje, że nie zdążę do łazienki; z całej siły wciskam pupę w krzesło a i tak mam już coraz bardziej mokre majteczki…
Ewelina
Najtrudniejszy egzamin w sesji
Od kiedy Ola, siostra Darka i Grzegorza zaprzyjaźniła się z Kasią i Asią, które przy okazji były dziewczynami jej braci, nieraz zdarzyło się jej zsikać się w majtki. Było to wynikiem wspólnej z przyjaciółkami pasji panty pissingu. Nigdy jednak Olka nie była główną aktorką tych wydarzeń. Ale, jak powszechnie wiadomo, zawsze musi przyjść ten pierwszy raz…