Na siłowni podwórkowej

Budząc się rano pomyślałam, że skoro jest sobota to zjem śniadanie i pójdę  do sklepu. Kupiłam sobie dużą butelkę wody, coli i małą butelkę soku. Gdy wróciłam to postanowiłam, że pójdę do znajomej. Odkładając napoje na wieczór zaczęłam się zbierać. Włożyłam białą bluzkę, czarne rajstopki, spódniczkę, różowe majtki, torebkę, butki.

W drodze, gdy szłam to zachciało mi się siku, pomyślałam sobie, że się najwyżej zleje publicznie. Poranna herbata coraz bardziej dawała znać o sobie i raczej długo tak  nie wytrzymam. Gdy już się zbliżałam do domu znajomej poczułam jak ciśnienie pomału narasta. Czułam, że jednak się zleje, czułam że majtusie zaraz będą mokre.

Otworzyłam swoją torebkę i zauważyłam, że jest tam kilka papierowych ręczniczków. Sama nie wiem czemu, ale włożyłam sobie jeden pod wilgotną pisie i poczułam jak delikatny ręczniczek dotyka wilgotnej części. Zaczęłam iść dalej i kilka chwil później poczułam, jak się zrywa rzeka mimo blokady. Wstrzymując zaczęłam pomału puszczać, mocząc ręczniczki. Poczułam jak delikatny i mokry ręcznik zaczyna mnie łaskotać swą delikatną i mokrą powłoką po mojej pusi. Zaczęłam jęczeć czując łaskotanie, jakby ktoś przesuwał po mnie piórkiem. Tak mnie to podnieciło, że nie patrząc na to czy się zleje, czy nie i to, czy ktoś idzie poszłam w krzaczki na bok i na stojąco zaczęłam dotykać piersi i brzuszek. Drżenie, które po mnie przeszło  spowodowało, że z podniecenia trochę popuściłam. Czułam jak bardzo jestem mokra tam na dole, a rozkoszna wilgoć wsiąka w ręczniczki i majtki.

Oparłam się lekko o drzewo i masując sobie cycuszki poczułam, że zaczynam sikać po udach. Mocząc ręczniki i majtki. Z piersi zaczęłam przechodzić na brzuch i niżej, moje ciało drżało z podniecenia, co  powodowało, że nie mogłam tego trzymać. Zaczęłam sikać jednocześnie czując rozkosz mokrych ręczniczków i uczucia mokrych rajstopek oraz butków. Zaczęłam sikać mocniej jednocześnie jęcząc i dotykając ręczniczka oraz majtek, które teraz były już całkiem zlane, czując jednocześnie wspaniałe ciepło rozlewające się po moich nogach.

Po skończonej zabawie stwierdziłam, że na szczęście nikogo nie było w pobliżu, kto mógł obserwować całe to zajście. Zaczęłam się zbierać, by ruszyć dalej do znajomej.

Kiedy w końcu dotarłam do znajomej, z którą miałam się spotkać w parku miejskim zauważyła, że jestem troszkę mokra, ale to nic. Było ciepło więc i tak zaraz wyschnę. Pochodziłyśmy trochę po mieście i gdy zaczął robić się tłok to zaczęłyśmy się zbierać. Pocałowałam ją na pożegnanie i obiecałam, że niedługo się zobaczymy.

Gdy wróciłam do domu było już po 18. Wzięłam szybki prysznic i pomyślałam, że może pójdę na siłownię. Po wyjściu z kąpania poczekałam aż włosy mi wyschną i koło 21 zaczęłam się zbierać. Włożyłam wtedy białą spódnicę, białe majtusie, czarne butki, koszulkę, zapinaną bluzeczkę i skarpetki. Zabierając napoje, klucze i zamykając drzwi wyszłam z domu kierując się prosto na siłownię, która znajdowała się obok mnie.

Usiadłam na maszynie, która służyła do ćwiczenia mięśni. Zrobiłam z 1 serie po 5. Potem następną i następną. Po zrobieniu kółka, zmęczona usiadłam na jedną z maszyn do ćwiczenia i wzięłam łyk wody. Zauważyłam, że maszyna, na której można siedzieć i ćwiczyć mięśnie posiada fabrycznie już dziurki wielkości palców (lub mniejsze). Pijąc wodę i patrząc jednocześnie w niebo sobie tak pomyślałam, że nikogo już i tak nie będzie o tej porze to sobie posiedzę. Poczułam, że lekko mi się chce siku, ale ignorując to postanowiłam, że zrobię jeszcze raz koło po 5 serii na każdym z urządzeń. Robiąc już drugie koło i wypijając wodę do końca usiadłam na jednej z maszyn i się zastanawiałam do czego mogą być te dziurki

Po chwili już czułam, że troszkę mi się już chce siku, ale pomimo to postanowiłam napić się soku (250 ml). Potem patrząc w gwiaździste niebo zaczęłam się zastanawiać co tam porabia teraz Monika – ta moja znajoma u siebie.

Pęcherz dawał znać coraz silniej, a ja dopijając sok do końca pomyślałam sobie, a co gdyby  tak wysikać się do butelki. Po chwili poczułam skurcz i odruchowo złapałam się za brzuszek. Było ciepło więc ściągnęłam bluzeczkę i czułam jak ciepłe powietrze mnie delikatnie owiewa. Czując to zaczęło robić mi się troszkę gorąco i czułam jak po wysiłku jestem mokra i lekko podniecona zarazem. Gdy pęcherz dawał bardziej znać o sobie poczułam, że mięśnie brzucha się lekko zaciskają.Postanowiłam wypić jeszcze butelkę coli. Po godzinach siedzenia, które ciągnęły się niczym minuty poczułam że już dość mocno mi się chce i czułam, że za długo nie wytrzymam.

Gdy cola była w połowie pusta poczułam, że zaraz się zsikam i pomyślałam, że może podłoże sobie butelkę po soku i może się zsikam przez majtki do tej butelki. Usiadłam na maszynie, która miała te śmieszne dziurki pod siedzeniem i podstawiłam pod spód odkręconą butelkę. Podwinęłam koszulkę i zaczęłam delikatnie i czule masować piersi, czując powiew  delikatnego wiaterku na skórze. Przechodząc niżej, zaczęłam zdawać sobie sprawę, że przecież ktoś może mnie zobaczyć. Co dodatkowo mnie podnieciło.

Podwinęłam spódnicę, poczułam rozkoszne drżenie z podniecenia i świadomość, że jestem cholernie napalona. Delikatnie dotykając majtek czułam ich wilgoć, a świadomość, że ktoś może to widzieć sprawiła, że zaczęłam odruchowo delikatnie pocierać się między nogami, jęcząc przy tym. Gdy zaczęłam delikatnie pocierać piersi, rozkosz zaczęła się nasilać, a mięśnie brzucha pomalutku zaczęły puszczać powodując to, że w każdej chwili mogę się zsikać. Robiąc to intensywniej poczułam, że mimo to zaraz się zleje. Po chwili zaczęłam sobie delikatnie naciskać pipkę i pomalutku sobie wpychać palce przez majteczki i masując się jednocześnie. Poczułam, że jestem od środka cała rozpalona, a na białych majtkach pojawiła się mokra plamka. Zaczęłam masować się jeszze bardziej intensywanie, patrząc jak majtki robią się coraz bardziej wilgotne i mokre. Czułam jak zbliża się orgazm, zaczęłam jęczeć głośniej czując, że zaraz nie wytrzymam.

Wtedy przypomniałam sobie butelkę i postanowiłam ją przybliżyć troszkę by się napełniła przez te dziurki. Drugą rączką zaczęłam pomalutku masować pisie przez majtki i zaczęłam wpychać 2 palce czując jak majtki kompletnie mokre. Czując tę wilgoć zaczęłam intensywniej się masować i czułam jak ciepło zaczyna zalewać mi palce mocząc majteczki, mięśnie brzucha puściły, a wstrzymywany do tej pory potok rozlał mi się po majtkach i udach.

Poczułam niesamowite rozluźnienie, a jednocześnie niebywałą rozkosz. Jęczałam i wiłam się z rozkoszy czując jak fontanna moich sików zalewa mi majtusie, spódnice, buty i skarpetki, które zrobiły się momentalnie mokre. Masując się tam w dole czułam jak ciepły mocz oblewa mi rączkę swym ciepłem. Czułam jak pod tyłkiem mam mokro, a z dziurek przez krzesełko zaczyna lecieć mocz, który wypełnia butelkę.

Gdy butelka była już w większości napełniona a ja skończyłam sikać to się zastanawiałam co dalej. I w tym momencie odwróciłam się do góry nogami i włożyłam butelkę do pisi czując jednocześnie jak się rozlewa na mój brzuch mocząc spódnice, majtusie, biust i szyję.

Zamknęłam oczy i czułam jakby ktoś we mnie wszedł i zlał mi się do środka. Trzymając butelkę patrzyłam jak płyn, którym była wypełniona mnie zalewa. Czując to ciepło w środku poczułam, że jednocześnie dochodzę do orgazmu i zaczynam szczytować.

Po skończonej zabawie wróciłam do domu, padłam mokra na łóżko i ze zmęczenia zasnęłam.

 

luna