Moja Historia 3 – Powrót

Wracałam autokarem do domu. Godzina była 12:00 więc się  zdrzemnęłam i spałam do godziny  20:00. Do domu dotarłam po godzinie 23:00. Gdy weszłam w to w pierwszej kolejności oczywiście położyłam się na łóżku by chwilkę odpocząć myśląc o przygodzie w górach i jednocześnie wkładając sobie rączkę do czarnych majteczek.

Dowiedz się więcej

Moja Historia 2

Raz jak byłam w górach ze znajomymi to w naszej ekipie była taka jedna dziewczyna co zawsze się moczyła w łóżko. Któregoś dnia, gdy było dość ciepło to poszłyśmy razem w góry. Byłam ubrana wtedy w szorty, czarne majtki, cienką bluzeczkę i butki sportowe, takie typowe do wspinaczki. Gdy weszłam z nią na górę to zrobiłyśmy sobie przerwę. Z plecaka wyciągnęłam butelkę wody i przekąski.

Dowiedz się więcej

Katarzyna #4

Katarzyna obudziła się rano i zdecydowała, że powtórzy swoją mokrą przygodę, ale nie wiedziała, że nie wszystko pójdzie po jej myśli. Wstała, umyła się i nie skorzystała z toalety chociaż chciało jej się sikać. Zjadła śniadanie, wypiła kawę, przebrała się i poszła do pracy. Po kilkunastu minutach w biurze musiała wyjść się wysikać. „No to zaczynamy” – pomyślała – „wypiję dużo kawy i powinno się udać to powtórzyć”.

Dowiedz się więcej

Katarzyna – odwiedziny Moniki

W sobotę Katarzyna wstała wcześniej bo wiedziała, że Monika ma do niej przyjść. Postanowiła dużo pić, żeby chciało jej się siku. Ubrała się w różowe majteczki, niebieskie jeansy, biały stanik i żółtą koszulkę. Zjadła śniadanie i wypiła dwie szklanki soku pomarańczowego. Miała jeszcze jakieś dwie godziny do przyjścia koleżanki, więc była pewna, że będzie jej się bardzo chciało sikać. Żeby się nie nudzić włączyła sobie pornosa na dvd. Był to jej ulubiony bo było w nim dużo pissingu.

Dowiedz się więcej

Katarzyna

Była zima. Katarzyna wzięła 2 tygodnie urlopu i zamierzała pojechać w góry na narty. Spakowała walizkę, zastanowiła się chwilkę i przypomniała sobie, że musi jeszcze zrobić siku bo przecież będzie jechała samochodem przez jakieś pięć godzin, a nie mogłaby zrobić siku na dworze bo jest zimno. Poszła więc do toalety, ściągnęła spodnie, usiadła na sedes i zaczęła sikać. Kiedy sikała przypomniały jej się mokre przygody, które przeżyła. Pomarzyła przez chwilę w jakich sytuacjach mogłaby się jeszcze zmoczyć. Skończyła sikać, wciągnęła spodnie i wyszła z łazienki. Pomyślała, że podczas urlopu też może jej się zdarzyć mokra przygoda, zapakowała więc do walizki dodatkowe ubrania.

Dowiedz się więcej

Niesprawiedliwa kara

Przełom stycznia i lutego to, jak wszystkim wiadomo, czas ferii zimowych. Asia oczekiwała ich z niecierpliwością. Głównie dlatego, że ferie oznaczały 2 tygodnie bez chemii i bez pana Skoczylasa, nowego wychowawcy. Nie żeby dawał się klasie jakoś specjalnie we znaki. Po prostu Asia go nie lubiła i już, a nie lubiła dlatego, że wykładał znienawidzoną przez nią chemię. Darek robił co mógł, aby wprowadzić swoją dziewczynę w tajniki budowy atomu, liczb kwantowych, orbitali itp., ale Asia wykazywała się całkowitą odpornością na ten zakres wiedzy. Efekt tego był taki, że na koniec I semestru ledwo, ledwo „wygrzebała” się na dwójkę. Omal też nie straciła miejsca w samorządzie klasowym – waśnie przez tę słabą ocenę z chemii, natomiast zabroniono jej kandydowania do Samorządu Szkolnego, co było dodatkowym ciosem dla ambitnej Joasi. Kiedy dowiedziała się, że wychowawca zablokował jej kandydaturę, pocieszyła się, oczywiście w ulubiony przez siebie sposób – zsikała się w majtki wracając ze szkoły. Potem, już w swoim pokoju, długo, bardzo długo „klikała myszką”, przeżywając kilkakrotne szczytowanie nim wreszcie poszła się wykąpać i doprowadzić do porządku.

Dowiedz się więcej

Siostry – Epizod 3 – Urodziny

Minął tydzień od pamiętnej sobotniej nocy, kiedy Asia zmoczyła łóżko. Po tym wstydliwym wypadku dziewczyna stwierdziła, że w tym co mówiła jej siostra jest dużo racji – mokre majteczki mogą dawać sporo rozkoszy. Jednak nadal nie zdecydowała się specjalnie zsikać w majtki ani w domu, ani tym bardziej poza nim. Kasia rzecz jasna odbyła swój cotygodniowy piątkowy rytuał i wróciła ze szkoły w mokrych jeansach. Nie bała się oczywiście, bo po pierwsze Asia powinna być jeszcze w szkole „a swoją drogą zapomniałam zapytać co ona wtedy robiła w domu” – myślała, a po drugie nawet gdyby była, to i tak znała już Kasin sekret.
Nadeszła sobota, a tego dnia chłopak Kasi – Grzegorz obchodził 20. urodziny. Na imprezę zaproszona była również Asia, która aby się tam „dać zaprosić” musiała chyba użyć lekkiego szantażu, gdyż była młodsza od wszystkich gości. Przyjęcie urodzinowe rozpoczynało się o 20, lecz Grzegorz poprosił aby nasze bohaterki przyszły już o 19, aby pomóc mu w ostatnich przygotowaniach.

Dowiedz się więcej