Ta przygoda wydarzyła mi się gdy poszłam na wycieczkę w góry z moją przyjaciółką. Mam na imię Kasia, mam 23 lata, jestem wysoka o długich blond włosach. Moja przyjaciółka ma na imię Klaudia ma 20 lat jest wysoka szatynka.
Opowiem wam historie która mi się przydarzyła, dzięki której polubiłam zabawy z moczem.
Pewnej słonecznej soboty, a było to w sierpniu wybrałam się z moją przyjaciółką na wycieczkę w góry która miała trwać 7 godzin. Wyszłyśmy z domu o 10, a że musiałyśmy podjechać do szlaku autobusem, a było już późno to nie zdążyłam się wysiusiać. Byłyśmy ubrane w krótkie miniówki i i koszulki które odsłaniały cały brzuch. Po dojechaniu na miejsce od razu poszłyśmy niebieskim szlakiem w góry. Szłyśmy na przemian lasem, krzakami i polanami. Tak po godzinie marszu mocz na pęcherz zaczął bardzo napierać, a miałam bardzo wielki problem bo nigdy się nie załatwiałam w krzakach ale zawsze w ubikacji. Powiedziałam o tym koleżance. Ona odpowiedziała żebym się nic nie martwiła ona mi pomorze. Zeszłyśmy ze szlaku i poszłyśmy w krzaki. Klaudia powiedziała mi żebym robiła to co ona. Posłuchałam ją i zaczęłam naśladować. Ściągnęłam plecak, podciągnęłam miniówkę do góry i zsunęłam majteczki do kostek miałam wtedy akurat białe koronkowe stringi. Zerknęłam na Klaudie bo nigdy jej nie widziałam nago. Miała piękną ogoloną pisie a ściągała czarne, koronkowe figi. Teraz powiedziała Klaudia kucaj tak jak ja i siusiaj. Spróbowałam lecz jak zaczęłam sikać obsikałam sobie majtki. Wtedy Klaudia powiedziała wstrzymaj i zaczęłam wstrzymywać z wielkim trudem, ona podeszła do mnie ściągnęła mi szybciutko majtki i rzuciła je na bok. Podeszła do mnie od tylu i podłożyła ręce pod moją pupcie i kazała mi się oprzeć i rozłożyć bardzo szeroko nogi i siusiać. Zrobiłam to, a że bardzo mi się chciało to robiłam siku bardzo długo, a że Klaudii też się bardzo chciało a mnie nie mogła puścić więc popuściła. Złoty strumyk polał się jej po nogach i majtkach które miała na wysokości kostek aż do butów. Ja jej zapytałam co teraz. Ona mnie poprosiła żebym pomogła jej ściągnąć buty i wylać z nich mocz. Jak to zrobiłyśmy to Klaudia zaproponowała żebyśmy ubrały nasze obsiusiam majteczki i szły w takich bo to bardzo podnieca. I miała rację. Idąc nasze majtusie szybko wyschły bo było bardzo gorąco. Po 3 godzinach dalszej wędrówki doszłyśmy do wielkiej polany.
Postanowiłyśmy, że się poopalamy z pół godzinki i pójdziemy dalej. Zeszłyśmy kilkadziesiąt metrów ze szlaku i zaczęłyśmy się rozkładać, a i tak nie było szans żeby ktokolwiek nas widział bo trawa była gęsta i bardzo wysoka. Rozłożyłyśmy kocyk i rozebrałyśmy się do bielizny i położyłyśmy się na kocyku i zamknęłyśmy oczy i tak po 10 minutach Klaudia powiedziała do mnie, że się zemści na mnie za to, że się przeze mnie posiusiała. Ja myśląc, że żartuje nie robiłam sobie z tego nic. Aż tu nagle poczułam mocz spadający mi na twarz. Otworzyłam szybko oczy i zorientowałam się, że to Klaudia na mnie sika. Nie zdążyłam zareagować jak już skończyła. Byłam cała mokra. Klaudia zaczęła się ze mnie śmiać i powiedział,a że jak chcę to mogę jej się odpłacić. A temu, że byłam zdenerwowana to zgodziłam się. Przesunęłam majteczki i zaczęłam sikać na moją przyjaciółkę. Sikałam tak po niej żeby tylko zmoczyć jej całą bieliznę. Gdy skończyłam położyłam się koło niej i spytałam czy miło jej teraz, ona odpowiedziała, że tak co mnie bardzo zdziwiło. Po chwili powiedziała, że musimy się rozebrać i wysuszyć rzeczy, a ja powiedziałam, że nie mam mowy. Bo po pierwsze ktoś może nas zobaczyć a po drugie trochę się wstydzę.
Ona mi odparła, że przecież jeszcze kilka godzin temu widziała moją muszelkę z paseczkiem włosków, a z resztą jak chce cały czas wąchać mocz to moja sprawa. Ja jej powiedziałam, że wstydzę się swoich piersi bo mam mniejsze od twoich. Ona powiedziała, że głupia jestem i że ona się rozbiera. Przełamałam barierę i też się rozebrałam. Leżąc tak koło siebie Klaudia powiedziała mi że lubi zabawy w mocz, że to jej pasja. Ja powiedziałam, że chciałabym spróbować tego. Ja taka jestem, że ja wszystko muszę poznać co jest choć trochę zboczone. Ona powiedziała, że nie ma sprawy. Tylko muszę dużo pić. Opalając się napełniłyśmy pęcherz w ciągu pół godziny. Klaudia zapytała czy jestem gotowa, ja odparłam pozytywnie. Wtedy powiedziała połóż się wygodnie i otwórz usta. Ja robiłam to co kazała.
Klaudia stanęła nade mną i zaczęła sikać mi do buzi i powiedziała żebym to połykała. Połykałam aż w pewnym momencie się zakrztusiłam jej złotym moczem i zaczęła mi polewać po mym biuście i cipce. Było mi bardzo przyjemnie. Gdy skończyła powiedziała ze teraz moja kolej. Ja zaczęłam sikać najpierw po cipce i idąc szybko do góry potem po piersiach a potem do buzi pija wszystko a ze strumień był bardzo mocny to przykucnęłam aż moja cipka znalazła się tuż nad jej twarzą. Gdy skończyłam ona powiedziała żebym została w tej pozycji co jestem. I zaczęła mi zlizywać resztę mojego złocistego nektaru z mojej cipki. Potem wsunęła mi palec i zaczęła mnie posuwać. Co chwila dokładała po jednym aż doszło do czterech wtedy wybuchłam potężnym orgazmem. Aż upadlam. Ona podeszła i zlizała moje soki. Gdy odpoczęłam powiedziałam żeby położyła się wygodnie na plecach i rozchyliła nogi.
Ona posłusznie wykonała moje polecenia. Zaczęłam ją równocześnie posuwać w dwie dziurki naraz i lizać cipkę. Co pewien czas zwalniałam żeby za szybko nie doszła do orgazmu a żeby i chwila uniesienia trwała dłużej. W końcu przyspieszyłam na maksa i doprowadziłam ją do orgazmu jej życia. Gdy upadła to nie mogła do siebie dojść chyba przez pól godziny. Wtedy do niej powiedziałam że jesteśmy tu już godzinę a miałyśmy tylko być pól na co ona stwierdziła że zostajemy dłużej. Ucieszyła mnie ta odpowiedź. Wtedy ona powiedziała że idzie się załatwić bo chce się jej kupę ja powiedziałam jej żeby robiła tu ja chętnie popatrzę więc przykucnęła i zaczęła robić. A mnie to już tak podnieciło, że zaczęłam się masturbować wkładając sobie trzy palce w pisie. I szybko doprowadziłam się do orgazmu i powiedziałam żeby dała coś to ją wytrę ona to że nic nie ma. Ja odparłam żeby się nie martwiła. Wzięłam jej majteczki i wytarłam jej pupcie. wtedy ni stąd ni zowąd mi też się zachciało. Koleżanka z uśmiechem na twarzy powiedziała do mnie – śmiał. A że nie umiałam robić na kucająco to zaczęłam robić na stojąco. Wtedy część mojej kupki poleciała mi na nogę. Gdy skończyłam Klaudia powiedziała że zajmie się mną. Wzięła moje majteczki i wytarła mnie. Postanowiłyśmy już wracać gdy zorientowałyśmy się że brzydko pachniemy wtedy Klaudia wpadła na pomysł że miejsca które miały kontakt z kupą przetrzemy sokiem wiśniowym który akurat miałyśmy. Polałyśmy nim po naszych koszulkach i przetarłyśmy te miejsca.
Zapach od razu zniknął. Gdy zaczęłyśmy się pakować i ubierać zorientowałyśmy się że nie mamy majteczek ani koszulek. Powiedziałyśmy sobie trudno. Ubrałyśmy spódniczki i biustonosze i poszłyśmy do domu. Gdy wracałyśmy wiaterek tak przyjemnie wiał nam po naszych cyckach i pisiach że dostałyśmy po kolejnym orgazmie. Gdy doszłyśmy do domu dałyśmy sobie po długim, namiętnym pocałunku i dotknęłyśmy sobie pisie. I umówiłyśmy się że to powtórzymy. Lecz nie na polanie tylko u mnie w domu. Klaudia miała przyjść do mnie jutro wieczorkiem. Dzisiejsza wycieczka choć się troszkę przedłużyła to była najlepszą na jakiej byłam kiedykolwiek w życiu.