Na działce

Budząc się w niedzielę rano postanowiłam, że spędzę ten dzień na działce z przyjaciółką. Zadzwoniłam więc do niej i umawiając się na działkę zaczęłam się szykować. Spakowałam 3 chusty na szyję (takie letnie), trochę picia, telefon i jakieś inne pierdoły. Ubrałam wysokie buty, czerwoną spódniczkę, białe majtki oraz koszulkę. Po wypiciu kawy wyszłam z domu na autobus.

Monia już czekała na mnie na miejscu. Na działce znajdowała się mała szopa na narzędzia, altanka, ścieżki z kamyczków i trawnik. Poszłyśmy po narzędzia i szybko skończyłyśmy przycinać drzewka. Po drobnych pracach poczułam, że lekko chce mi się siku, ale nic sobie z tego nie robiłam. Później zaczęłyśmy robić grilla i szykować kiełbaski, które Monia przyniosła.

Po obiedzie gdy odpoczywałyśmy przypomniałam sobie, że mam te 3 chusty i pomyślałam sobie czemu by z nich nie zrobić majtek. Zaproponowałam więc taką zabawę Monice. Poszłyśmy w kierunku altanki i usiadłyśmy nieopodal niej na trawce. Wzięłyśmy oczywiście picie. Zaczęłyśmy rozmawiać popijając wodę i poczułam, że mój pęcherz  robi się pomalutku coraz bardziej pełny. Monia zaś nadal trzymała się dzielnie. Podczas rozmowy czułam miękką trawę, która mnie zarazem łaskotała delikatnie odsłoniętych części mojego ciała.

Dzień był ciepły. A nawet gorący. Siedziałyśmy tak sobie gadając o wszystkim i o niczym popijając wodę zdając coraz bardziej sobie sprawę z tego, że zaczyna robić się wręcz upalnie. Postanowiłam zdjąć buty i skarpetki. Poczułam miękki dotyk trawy na swoich stopach. Usiadłam obok Moni i dałem jej całusa w policzek. Uśmiechnęła się do mnie i odwzajemniła pocałunek wtulając się we mnie. Zaczęła mnie delikatnie masować po biodrach. Nie protestowałem. Zapytałam się jej czy zrobi mi majtki z tych chust, które ze sobą zabrałam.

Widziałam po jej spojrzeniu, że chce to zrobić. Zaczęła mi ściągać koszulkę całując mnie delikatnie przy tym. Czułam jak mój pęcherz się wypełnia, jednocześnie myśl, że rozbiera mnie dziewczyna powodowała dodatkowe podniecenie. Nie opierałam się. Czułam jak Monia zdejmuje mi spódniczkę, całuje i ssie i moje piersi, dotyka przez majteczki mojej pisi, czując jak jestem już tam na dole wilgotna.

Wzięłam łyk wody, którą przy okazji nieco zmoczyłam swoje majteczki, czując jakie teraz dopiero zrobiły się mokre. Nie przejmując się tym zaczęłam jęczeć jednocześnie trzymając się za pisie, by się nie zsikać. Monia zaczęła ściągać mi mokre majtki. Wzięła chusty, z których zaczęła mi robić majtki związując je na moim ciele. Przez ich ucisk zachciało mi się mocniej sikać. Mimo to trzymałam dalej.

Monia zrobiła mi majtki z chust, które idealnie przylegały do ciała i pusi. Chciała, żebym teraz się rozluźniła, jednocześnie łapiąc mnie za piersi. Gdy czułam już to, że pęcherz zaraz mi wystrzeli zaczęłam trzymać się za pisie jej ręką mówiąc, żeby mi wsadziła swoją rączkę przez chusty.

Poczułam jak mięśnie puszczają.Zaczęłam lać w chustę jak w majtki jęcząc z rozkoszy. Nie byłam w stanie tego powstrzymać. To było tak cholernie rozkoszne. Zaczęłyśmy się z Monią namiętnie całować. Jednocześnie cały czas sikałam. Byłam przy tym tak szczęśliwa, że chciałabym by ta chwila trwała wiecznie. Niestety z każdą sekundą mój pęcherz się coraz bardziej opróżniał.

Poczułam drobne i mokre od moich soków i sików ręce Moni na swoich cycuszkach. Zaczęłam ją delikatnie rozbierać ściągając z niej koszulkę. Jej ciało tak mnie podniecało, że nie mogłam przestać jej całować i dotykać. Gdy zaczęłam ściągać jej spódnice i majtki chciała, żebym się położyła. Zrobiłam jak chciała i położyłam się wyciągając nogi ku górze. Ona zaś się na mnie położyła, dotykając mnie swoim gorącym ciałem. Czułam jak zaczyna masować mi pisie, jednocześnie pocierając swoimi piersiami o moje piersi. Zaczęłam jęczeć głośniej, aż poczułam jak zaczynam dochodzić, aż krzyknęłam

Aaahhhh

W tym momencie strumień zaczął oblewać i tak już mokrą chustę, paluszki i także nóżki mojej znajomej. Czując jak znów doszłam i że rozkosz znów mnie wypełnia nie mogłam wytrzymać. Gdy ona czuła jak ją oblewam powiedziała, że też czuję się tak samo i żebym się zrelaksowała. Po chwili ona nagle też puściła i zaczęła głośno jęczeć sikając jednocześnie na mnie.

Po zabawie obie leżałyśmy na trawie wyczerpane i zdyszane z rozkoszy. W swoich objęciach, mokre od swoich soków i sików. Czekając aż wyschniemy.

luna