Moja Historia 5 – Toaletka

Budząc się rano pomyślałam sobie, że skoro sikanie jest takie przyjemne to, czemu nie zrobić tego przez ręczniczki papierowe. Nic na sobie nie mając wstałam z łóżka włożyłam białe majtusie, szlafroczek i idąc do łazienki pomyślałam, że czemu by nie spróbować.

Czesząc włosy, zaczęłam robić kawę. Zadzwoniłam do Moniki i zaprosiłam ją do siebie. Gdy przyszła akurat dopijałam kawkę, więc zrobiłam jeszcze jedną i zaczęłyśmy sobie gadać. Powoli czułam jak woda się zaczyna mi się zbierać w pęcherzu. Po pewnym czasie rozmowy zaproponowałam Moni by została na noc.

Zgodziła się. Domyśliła się też, że coś planuję. Po chwili rozmowy zaproponowałam przejście się na dwór i do sklepu. Było akurat ciepło i poszłam się przebrać. Włożyłam wtedy krótkie jeansy, białą koszulkę, białe skarpetki, wysokie butki, wzięłam klucze, drobne, itp. Wyszłyśmy z domu kierując się przez mały park w stronę zabudowań rozmawiając sobie.

Po kilku minutach drogi były już dostrzegalne sklepy. W sklepie wzięłyśmy wodę i postanowiłyśmy pójść do małego parku. Pomyślałam, że pewnie szybko po takiej ilości wody zachce mi się siusiać. Usiadłyśmy na ławce umilając sobie czas rozmową i jednocześnie popijając wodę. Czas leciał szybko i po godzinie butelki z wodą się kończyły, a my postanowiłyśmy wrócić.

W drodze do domu postanowiłyśmy coś zjeść, więc poszłyśmy jeszcze coś kupić na wynos. Po zjedzeniu zaczęłyśmy pomału wracać do domu wspominając sobie stare czasy. Po wejściu do domu znajoma stwierdziła, że nie ma rzeczy na noc więc obiecałem jej, że coś jej pożyczę. Zauważyłam też, że jej jak i mi się już bardzo chce sikać, ale mimo to trzymałyśmy. Zaproponowałam więc herbatę.

Usiadłyśmy przy stoliku i widząc, że jej nóżki zaczynają się lekko krzyżować rozmawialiśmy sobie o wszystkim i o niczym. Po kolejnej godzinie, gdy już bardzo mi się chciało sikać zaproponowałam pójście do łazienki. Monia twierdziła, że na razie nie trzeba, ale i tak poszła ze mną. Gdy przyszła powiedziałam jej, że mi się już bardzo chce i żeby stanęła ze mną. Po jej minie widziałam, że na razie nie wie, o co chodzi, ale stanęła tak jak ją poprosiłam. Mówiąc, że bardzo mi się chce poprosiłam żeby mnie objęła i widząc, że już nie może tak samo jak ja delikatnie mnie objęła.

Naszykowałam sobie wcześnie papier, a ona mnie zapytała:
– po co ci papier?
– zobaczysz – odpowiedziałem jej dając buziaka.

Wzięłam jej rączkę i przesuwając sobie po brzuszki poczułam delikatne drżenie. Ona oczywiście się nie opierała i pozwoliła ją kierować jednocześnie mnie całując i tuląc się do mnie. Po chwili jej rączką zaczęłam lecieć przez spodnie dotykając sobie krocza. Czułam jej delikatny dotyk, który powoduje rozkoszne drżenie zaczyna robić swoje i zaciskając mięśnie brzucha czułam jak mnie rozpala od środka. Po chwili powiedziałam, że teraz wykorzystam ten papier. Ściągnęłam spodnie i majtki robiąc majtki z papieru.

Ona widząc to zaczęła się śmiać. Widząc jej reakcje wiedziałam, że zaraz puści. Zapytałam jej, czy nie chce się jej siku, a ona mówiła, że bardzo i że zaraz się zleje. Powiedziałam, żeby nie przestawała tego robić. Ona czując że się zaraz zleje robiła to. Ja mając na sobie majtki z papieru dość dużej grubości stojąc i krzyżując nóżki czułam, że się z sikam zaraz.
Monika zaś 2 rączką zaczęła podwijać mi koszulkę i masować cycuszki. Wsadzałam jej paluszki w swoją pisie czując jak papier delikatnie robi się mokry i taki przyjemny.

Po chwili czułam jak mięśnie brzucha i reszta mojego ciała zaczyna delikatnie drżeć i że zaraz nie wytrzymam. Monia stojąc zemną szepcze mi do ucha żebym się rozluźniła i się nie opierała dłużej. Czując to oddałam się jej całkowicie jednocześnie czując jak wpycha coraz głębiej i intensywniej swe paluszki a 2 rączka gładzi moje piersi. Po chwili czułam jak gorący potok opuszcza moje ciało jednocześnie powodując  rozkoszne drżenie całego ciała, a papier szybko zrobił się mokry, przyjemny i przykleja się do mojego ciała. Potok zaczął oblewać papierowe majtusie, uda, kolana robiąc duża kałuże, a ja zaczęłam głośno jęczeć z rozkoszy i patrzyłam jak spływa po mnie wodospad. Monisia widząc to nie przestawała mnie masować, a ja poczułam jak ciepło spływa po mnie i jak deszcz z rynny polewa jej  rączkę.

Czując jej rączkę w środku doszłam jednocześnie do orgazmu. Na kafelkach gdy była dość spora kałuża powiedziałam do niej, że teraz ona. Stojąc w kałuży zaczęłam ściągać jej koszulkę na ramiączka i po chwili zaczęłam ją całować i rozbierać. Monika, czując że się zaraz zleje mnie objęła i całowała. Po ściągnięciu jej koszulki zaczęłam ściągać jej spódniczkę mini. Czułam, że zaczyna dalej mi wpychać wilgotne paluszki, zaczęłam masować, lizać i delikanie ssać jej cycuszki. Czując to zaczęła jęczeć coraz to głośniej i po chwili była tak podniecona, że jej pusia była całkowicie mokra i wilgotna, zupełnie jak jej majteczki. Czułam jak za chwilę dojdę do orgazmu i zacznę znów sikać. Jedną rączką trzymałam słodką i puszystą pierś jednocześnie ssąc a drugą rączką zaczynam delikatnie pocierać jej zmoczone już majtki. Słysząc  jej słodki głos rozkoszy wiedziałam, że jej się to podoba. Patrząc na nią widziałam, że mimo to trzyma z całych końcowych sił i uśmiechając się zaciska usta i mięśnie brzucha. Mówiłam jej, żeby się rozluźniła i zlała się słodko w moją rączkę. Ona tylko rozkosznie jęknęła i widząc jak jej mięśnie brzucha drgają jak pod prądem. Wiedziałam, że długo nie wytrzyma. Słysząc jej słodkie jęczenie zaczęłam robić to intensywniej czując większą wilgoć. Klęknęłam przed nią i gdy  zaczęłam przesuwać językiem po jej majtkach ona zaczęła jęczeć i krzyczeć mocniej i głośniej. To był znak, że jej się bardzo to podobało. Złapała mnie za głowę i przyciągnęła do swoich majteczek.

Trzymając mnie za głowę i jednocześnie krzycząc i słysząc jej  słodki oraz rozkoszny krzyk czułam, że już nie może a kilka sekund później usłyszałam rozkoszne

AAAAAAAHHHHH

wiedziałam, że dostała orgazmu. Czułam jak zaczyna puszczać mięśnie drżąc z rozkoszy. Przez majtki zaczęłam ją ssać czując rozkoszne ciepło wydobywające  się z jej dziurki. Monia zaczęła sikać. Jej mocz rozlał się na kafelki pod nami, oblewając mi usta, cycuszki i resztę ciała. Po 2-3 minutach gdy Monika przestała sikać, wstałyśmy i poszłyśmy się położyć wtulając się w siebie.

luna