Mokra Zabawa

No to czuję się założycielem i zarazem prezesem (a co, nie wolno?  ;D ) Mokrego Klubu Reprezentacji Polski w piłce nożnej. 
Można się zapisywać, uczestnictwo całkowicie bezpłatne a jedyną formą podziękowania dla prezesa Klubu jest uczestnictwo w dyskusji, do której gorąco zachęcam 
Zwłaszcza,  że zbliżają się arcy, mega, super ważne mecze z Armenią i Czarnogórą.
Jak myślicie, drodzy klubowicze, czy powinniśmy się obawiać tych spotkań?
Jeszcze nie dawno wydawało się, że jedną nogą jesteśmy w Rosji. Jednak po bardzo słabym występie w Kopenhadze, muszę przyznać,  że zacząłem mieć pewne obawy. Mecz z Kazachami też nie był szczególny, ostatnia kontuzja Milika dodatkowo sprawia, że zaczynam poważnie się obawiać.
Do meczu tydzień. Jak sądzicie,  ugramy trzy punkty w Armenii?! Niby kuriozalne pytanie, ale jak się zastanowić - nie takie mecze potrafiliśmy porządnie zawalić.

Co tu gadać - nie jest dobrze. Z ofensywnych zawodników został nam na razie tylko Lewy. Grosicki - jakieś przeciążenia; Teodorczyk - kontuzja; Milik - o nim możemy zapomnieć, nie wróci do gry do marca. Troche lepsze wieści o Krychowiaku, ale za to Zieliński dołuje w Napoli...
Obawiam się tego meczu a musimy go wygrać bo jeśli Dania pidzieli się punktami z Czarnogórą to możemy już rezerwować hotele w Rosji. Armenia u siebie to jednak dla nas niewygodny rywal. Nie wygraliśmyjeszcze w Erywaniu. Za kadencji J. Engela było 1:1, a Leo przegrł 0:1.

Naszym największym zagrożeniem będzie na pewno Mchitarian z MU, którego Ormianom brakowało w Warszawie. Przed naszymi defensorami trudne zadanie, a to co pokazują Pazdan czy Jędrzejczyk w lidze optymizmem też nie napawa. Jedyne w co wierzę, to w umiejętność doboru taktyki. Jakoś poza Kopenhagą było pod tym względem ok.

Jako prezes Mokrego Klubu Polskiej Reprezentacji w piłce nożnej ogłaszam nabór na :
- vice prezesa czyli mojego zastępcę w przypadku gdybym zaniemógł z powodu pomeczowego zawału
- dyrektora d/s organizacji libacji pomeczowych
- sekretarka,  która będzie pilnować terminów nadchodzących spotkań oraz robić kawę prezesom
- sprzątaczkę do czynności porządkowych (głównie sprzątanie opakowań szklanych po każdym meczu reprezentacji i zawieranie śladów radości lub wściekłości pomeczowych)

Do każdego cv proszę dostarczyć odrobinę dobrego humoru i wlać w serce prezesa nadzieję na złoty medal w Rosji.

Są chętni?   Uwaga, promocja: Libacje w pakiecie socjalnym!

Co jest, kurde? Nikt nie chce mi pomóc w zarządzaniu? ⚽
A kto będzie sprzataczką? Może Maya chętna? No ktoś musi 😎

[quote author=pawelek link=topic=73.msg406#msg406 date=1506451362]
Co jest, kurde? Nikt nie chce mi pomóc w zarządzaniu? ⚽
A kto będzie sprzataczką? Może Maya chętna? No ktoś musi 😎
[/quote]

Mam focha, że w ogóle zrobiłeś ten casting, bo kandydat na wiceprezesa może być tylko jeden.

No i to mi się podoba! Witaj w Klubie (wice)prezesie 😛

Za tydzień o tej porze już będę lał w gacie z nerwów! Zapowiadają się nerwowe chwile, ale o tym zapewne jeszcze zdążymy podyskutować bliżej meczu.

Tak. Jeszcze się nawet zgrupowanie nie zaczęło.

Panie i panowie, zgrupowanie rozpoczęte, do meczu trzy dni, adrenalina powolutku zaczyna rosnąć.
Jakieś wnioski, przemyślenia?
Cieszy rosnąca forma Krychowiaka. Oglądam wszystkie mecze WBA odkąd zaczął grać i muszę przyznać, że z każdym meczem jest lepiej. Może uspokoi troszkę grę w środku pola. Z chaotyczną i nieobliczalną grą Armenii nieodzowne będzie opanowanie drugiej linii.
Martwi mnie tylko to ustawienie w jednym napastnikiem z przodu, mam nadzieję,  że Nawałka coś wykombinuje...

Powinien moim zdaniem postawić Teodorczyka obok Lewandowskiego. Cieszy forma Krychy, martwi natomiast Zieliński. Opanowanie środka będzie kluczowe dlatego mam nadzieję, że Błaszczykowski zagra cały mecz tak jak te lół godziny z Kazachstanem.

Czeka nas ciężki mecz ale to my mamy awansować. Armenia gra już tylko o czapkę gruszek.