Można się zapisywać, uczestnictwo całkowicie bezpłatne a jedyną formą podziękowania dla prezesa Klubu jest uczestnictwo w dyskusji, do której gorąco zachęcam

Zwłaszcza, że zbliżają się arcy, mega, super ważne mecze z Armenią i Czarnogórą.
Jak myślicie, drodzy klubowicze, czy powinniśmy się obawiać tych spotkań?
Jeszcze nie dawno wydawało się, że jedną nogą jesteśmy w Rosji. Jednak po bardzo słabym występie w Kopenhadze, muszę przyznać, że zacząłem mieć pewne obawy. Mecz z Kazachami też nie był szczególny, ostatnia kontuzja Milika dodatkowo sprawia, że zaczynam poważnie się obawiać.
Do meczu tydzień. Jak sądzicie, ugramy trzy punkty w Armenii?! Niby kuriozalne pytanie, ale jak się zastanowić - nie takie mecze potrafiliśmy porządnie zawalić.