Mokrawa bardzo fajna urozmaicona zabawa a jeszcze fajniej, że znowu piszesz bo już myślałam, że porzuciłaś forum albo co gorsza zabawy.
Ubrania i buty to przeżyły i dalej będziesz ich używać?
Planujesz niszczyć jakieś ubrania/buty w najbliższym czasie?
Ja ostatnio tylko klasyczna kąpiel/prysznic bez sikania i bez żadnych udziwnień więc nie ma co zbytnio opisywać.
Jest już coraz cieplej więc będę też lekko bawić się na dworzu pomoczeniem obuwia i skarpetek jak pisałam parę wypowiedzi wyżej.

Wczoraj pranie wyniosłam na dwór oczywiście w skarpetkach i starych skórzanych kapciach a że jest już młoda trawa, była rosa to jak dotarłam do celu to miałam już mokro w palce więc wracając poszłam okrężną drogą i prawie w całości kapcie przesiąkły i miałam mokre skarpetki.

Zdobyłam też za darmo/po taniości głównie od wymienianej już znajomej oraz innych osób rzeczy do zabaw: Piżamę satynową wraz z kapciami która jest dosyć mała na mnie, kapcie też bo dwa rozmiary mniejsze niż te które noszę, mam też typowy komplet domowy/ legginsy, koszulka też za małe jak i komplet jeansowy również za mały więc to pójdzie do zabawy wraz ze zniszczeniem, poza tym jednoczęściowy kombinezon z ociepleniem, grube kapcie podróbki UGG z ociepleniem, ciepłe dosyć grube kalesony, grube prawie nowe kapcie Manchester United prawie nowe które wzięłam za 1zł w moim rozmiarze. Choć te kapcie to nie wiem bo mnie kuszą aby je zostawić, pasują na mnie idealnie są nowe bo syn znajomej jak je dostał to już były na styk i nie nosił wcale więc nowe i są bardzo ciepłe więc ja lubiąca ciepło nie wiem czy użyć ich do zabaw czy zostawić sobie na zimę do noszenia w domu. Żadna ze mnie kibicka Manchesteru jak i piłki nożnej ale idealnie wygląda, ze będą pasować do ogrzania moich stóp zimą dlatego mam mocno mieszane uczucia. Grzeją w stopy lepiej niż najlepsze skórzane z ociepleniem jakie miałam w życiu a miałam wiele więc chyba ich do zabaw przynajmniej na razie nie użyje, powiedzcie co sądzicie. Wszystko wystawiane na Vinted/OLX ale kupiec się nie znalazł więc szło do śmieci i dzięki znajomościom z tymi osobami część wzięłam za darmo a część za symboliczną złotówkę, łącznie poszło na to 10zł. Pewnie też pójdę w dodatki/udziwnienia choćby na kombinezon mogę ubrać jeansy i zobaczyć czy z pełnego pęcherza kombinezon przepuści i jeansy staną się mokre ale wtedy wiadomo musze wypuścić wszystko na raz.

A co do innych dodatków do zabaw to jeszcze nad nimi myślę. Jak doliczę swoje rzeczy do zabaw/niszczenia to jestem zabezpieczona na ten sezon do jesieni gdzie w związku z pogodą trzeba przystopować a i na następne sezony pewnie trochę też bo część z tych rzeczy pewnie to przetrwa. Mam przenośne lustro i lubię je sobie ustawić na przeciw wanny i patrzyć jak po rozluźnieniu mięśni materiał spodni zmienia kolor gdy zalewa go mocz. Ciekawe czy da się dobrać tyle warstw ubrań typu rajstopy, legginsy, kalesony i inne aby wypuścić całą zawartość pęcherza a spodnie będące na wierzchu pozostały bez mokrego śladu?

I co z sikaniem w typowo męskie ubrania? Ja do tej pory nie praktykowałam ale w tym roku mam to w planach jak pisałam wyżej mam już ciepłe kalesony i zamierzam w tym też się pobawić.
Coraz odważniej sobie poczynam w tych zabawach, zasady które miałam jeszcze rok temu praktycznie przeszły do historii poza tym, ze nadal nie sikam w rzeczy które nadal będę używać poza domem.
Mokrawa miałaś rodzeństwo zwłaszcza młodsze?

Jeśli tak to robiłyście sobie jakieś psikusy bo ja część przedstawianych tu pomysłów wyniosłam właśnie z tego czasu. Praktycznie zawsze dotyczyły obuwia domowego. I właściwie to moja starsza siostra zaczęła, nie wiem czy bez tej sytuacji bym poszła w te zabawy co teraz robię.
