Małe Abecadło
Odp: Małe Abecadło
S? No trudno nie zgadnąć ☺ Sssssmoczek! Niezastąpiony i często poprawiający nastrój. W moim przypadku smoczek to przede wszystkim atrybut małego dziecka, a że mam "fazy" aby wracać do chwil dzieciństwa to czasami sobie dydkam 😀 stary facet że smoczkiem wygląda obrzydliwie i wyjątkowo idiotyczne i ja o tym wiem! No, ale jak to się mówi "siła wyższa". I co najważniejsze w tym całym cyrku - śpię obok żony że smokiem i ona nie ma nic przeciwko, głaszcze mnie i mówi "mój maluszek" ☺ czego chcieć więcej?
Odp: Małe Abecadło
Tomcio... Mój pierwszy związek.
Ech.
Ech.
Odp: Małe Abecadło
U jak Ufo będąc dzieckiem fascynowały mnie te latające talerze i chciałem zrozumieć czy one istnieją jeśli by istniały to na jakiej zasadzie by latały
Odp: Małe Abecadło
W - Wiatrak. Jako dziecko byłam bardzo zdziwiona a może nawet podekscytowana działaniem prostego urządzenia jakim jest wiatrak ( i mówię tu o tym papierowym, które można samodzielnie wykonać w domu). Niepojęte dla mnie było jak zwykłe powietrze może zmusić kartkę do kręcenia się i to coraz szybszego. Z początku myślałam że jest to jakaś sztuczka i ktoś pociąga za jakiś sznurek ale później babcia wyjaśniła mi że czym jest i jak działa wiatrak. To były piękne czasy, szkoda że babci już ze mną nie ma.
Odp: Małe Abecadło
Y - yeti. Dokładniej: Tomek na tropach yeti. Jedna z moich ulubionych książek z czasów nastoletnich, do której zresztą nadal lubię wrócić.
Odp: Małe Abecadło
Z jak zima. Sikanie zimą ma swój urok... Kłęby pary unoszące się ze spodni i wytopiony na żółto śnieg. ;]
Odp: Małe Abecadło
[quote author=mirus90 link=topic=31.msg963#msg963 date=1507117224]
Kłęby pary unoszące się ze spodni...
[/quote]
Ha ha ha 😂 rozwaliłeś mnie! Jak sobie wyobraziłem tę parowozownię! 😀
Kłęby pary unoszące się ze spodni...
[/quote]
Ha ha ha 😂 rozwaliłeś mnie! Jak sobie wyobraziłem tę parowozownię! 😀
Odp: Małe Abecadło
Co dalej ? Możemy rozpocząć nową rundę, czyli po prostu zmieniamy kategorię i jedziemy z alfabetem od początku...
Skoro były WSPOMNIENIA, to proponuję aby drugą rundą były MARZENIA, zgodnie z pierwotnym zamysłem.
To może ja zacznę...
A - Aparat Fotograficzny - Jako dziecko a nawet jako nastolatka marzyłam o posiadaniu własnego Aparatu Fotograficznego którym mogłabym robić mnóstwo zdjęć jednak gdy już go miałam i zaczęłam robić te zdjęcia, przekonałam się że nie ma nic ciekawego z robieniu 28 identycznych zdjęć, zamazanych i nie ostrych... Marzenie musiałam porzucić.
Skoro były WSPOMNIENIA, to proponuję aby drugą rundą były MARZENIA, zgodnie z pierwotnym zamysłem.
To może ja zacznę...
A - Aparat Fotograficzny - Jako dziecko a nawet jako nastolatka marzyłam o posiadaniu własnego Aparatu Fotograficznego którym mogłabym robić mnóstwo zdjęć jednak gdy już go miałam i zaczęłam robić te zdjęcia, przekonałam się że nie ma nic ciekawego z robieniu 28 identycznych zdjęć, zamazanych i nie ostrych... Marzenie musiałam porzucić.
Odp: Małe Abecadło
Na B to musi być bedwetter, choć to nie po polsku... Chciałbym kogoś takiego poznać. Tyle ich w końcu łazi po świecie... Miejsce w łóżku odstąpię od zaraz. ;]