Sikanie w wannie
- old_szmugglarz
- Posty: 266
- Rejestracja: 29 sierpnia 2016, 20:11 - pn
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Sikanie w wannie
Sam jakoś nigdy za tym nie przepadałem jednakże swego czasu byłem z kobietą, która nie miała żadnych oporów przed sikaniem w wannie.
Zwykle było z tym tak, że leżymy sobie w wannie, kiedy nagle Ola śmiejąc się oznajmiała - sikam.
Bez żadnego skrępowania. No bo po co Często wtedy podstawiałem nogę pod jej cipkę żeby sprawdzić czy aby na pewno sika.
Raczej nie miała w zwyczaju kłamać, przynajmniej jeśli chodzi o mokre zabawy.
Czasem kiedy tak leżeliśmy w wannie i Ola zaczynała sikać pocierałem ją stopą po cipce - to ją dodatkowo podniecało i zwykle później kończyliśmy w łóżku - jeśli do niego dopadliśmy, bądź na podłodze.
Sam jedynie sikam najwyżej czasem pod prysznicem. Znajdzie się pewnie spora grupa kobiet, którym też się zdarzy wysikać pod prysznicem.
No bo jak się zachce to czy jest sens lecieć na kibelek?
Zwykle było z tym tak, że leżymy sobie w wannie, kiedy nagle Ola śmiejąc się oznajmiała - sikam.
Bez żadnego skrępowania. No bo po co Często wtedy podstawiałem nogę pod jej cipkę żeby sprawdzić czy aby na pewno sika.
Raczej nie miała w zwyczaju kłamać, przynajmniej jeśli chodzi o mokre zabawy.
Czasem kiedy tak leżeliśmy w wannie i Ola zaczynała sikać pocierałem ją stopą po cipce - to ją dodatkowo podniecało i zwykle później kończyliśmy w łóżku - jeśli do niego dopadliśmy, bądź na podłodze.
Sam jedynie sikam najwyżej czasem pod prysznicem. Znajdzie się pewnie spora grupa kobiet, którym też się zdarzy wysikać pod prysznicem.
No bo jak się zachce to czy jest sens lecieć na kibelek?
Odp: Sikanie w wannie
Sensu nie ma, aczkolwiek jak znam życie sporo ma pań ma wiele oporów w kwestiach siusiania pod prysznicem. Kilkakrotnie próbowałem nakłonić żonę aby podczas wspólnego prysznica zrobiła siusiu do brodzika. Niestety, bezskutecznie. Pytała "A po co? Od tego jest toaleta". No i masz babo placek. Oczywiście naciskałem , mówiąc "zrób to dla mnie, przecież nikt nie będzie wiedział" ale niestety, bez efektu. Wiele dla mnie w życiu zrobiła, spełniała mnóstwo zachcianek, ale siusiu pod prysznicem nigdy >
Odp: Sikanie w wannie
[quote author=pawelek link=topic=12.msg234#msg234 date=1506068251]
Sensu nie ma, aczkolwiek jak znam życie sporo ma pań ma wiele oporów w kwestiach siusiania pod prysznicem. Kilkakrotnie próbowałem nakłonić żonę aby podczas wspólnego prysznica zrobiła siusiu do brodzika. Niestety, bezskutecznie. Pytała "A po co? Od tego jest toaleta". No i masz babo placek. Oczywiście naciskałem , mówiąc "zrób to dla mnie, przecież nikt nie będzie wiedział" ale niestety, bez efektu. Wiele dla mnie w życiu zrobiła, spełniała mnóstwo zachcianek, ale siusiu pod prysznicem nigdy >
[/quote]
Też tego nie rozumiem. Nawet kiedyś znalazłem na omorashi.org takie opo o dziewczynach, których wstydliwym sekretem było siusianie pod prysznicem...
Sensu nie ma, aczkolwiek jak znam życie sporo ma pań ma wiele oporów w kwestiach siusiania pod prysznicem. Kilkakrotnie próbowałem nakłonić żonę aby podczas wspólnego prysznica zrobiła siusiu do brodzika. Niestety, bezskutecznie. Pytała "A po co? Od tego jest toaleta". No i masz babo placek. Oczywiście naciskałem , mówiąc "zrób to dla mnie, przecież nikt nie będzie wiedział" ale niestety, bez efektu. Wiele dla mnie w życiu zrobiła, spełniała mnóstwo zachcianek, ale siusiu pod prysznicem nigdy >
[/quote]
Też tego nie rozumiem. Nawet kiedyś znalazłem na omorashi.org takie opo o dziewczynach, których wstydliwym sekretem było siusianie pod prysznicem...
Odp: Sikanie w wannie
ja się nie wstydzę czasami nasikam do wanny podczas kąpieli i nic nie mówię mamie bo by pewnie wyzywała a tak nasikam i już
Odp: Sikanie w wannie
Moja kolezanka prawie zawsze jak sie rano myje to sika do wanny i uwaza to za zupelnie normalne.Z reszta ona nie ma oporow zeby sikac w roznych miejscach.
Odp: Sikanie w wannie
[quote author=marekkkk link=topic=12.msg507#msg507 date=1506535312]
Moja kolezanka prawie zawsze jak sie rano myje to sika do wanny i uwaza to za zupelnie normalne.Z reszta ona nie ma oporow zeby sikac w roznych miejscach.
[/quote]
Taka koleżanka to skarb 😉 Kamilka to nic złego, jak Ci się chce siusiu to po co wychodzić z wanny, prawda?
Moja kolezanka prawie zawsze jak sie rano myje to sika do wanny i uwaza to za zupelnie normalne.Z reszta ona nie ma oporow zeby sikac w roznych miejscach.
[/quote]
Taka koleżanka to skarb 😉 Kamilka to nic złego, jak Ci się chce siusiu to po co wychodzić z wanny, prawda?
Odp: Sikanie w wannie
Ja tam bym się nie chciał kąpać w sikach... Jak już się kąpię, to żeby być czystym.
Pod prysznicem to wiadomo. Jeszcze specjalnie leję po nogach. ;]
W jeziorze czy morzu też fajnie, a tam tyle wody, że tego moczu wychodzą śladowe ilości.
Nigdy jeszcze za to się nie odważyłem w basenie... ;D
Pod prysznicem to wiadomo. Jeszcze specjalnie leję po nogach. ;]
W jeziorze czy morzu też fajnie, a tam tyle wody, że tego moczu wychodzą śladowe ilości.
Nigdy jeszcze za to się nie odważyłem w basenie... ;D
Odp: Sikanie w wannie
Sikam pod prysznicem od kiedy tylko "wyszedłem" z wanny. Przychodzi mi to samoczynnie (czasem nawet gdy nie mogę przed kąpielą pójść do toalety, załatwiam to po prostu tam).
Nie doszukiwałbym się w tym jakiejś głębi, aczkolwiek gdy moja ciężarna mama czuła w nocy potrzebę i bała się zejść piętro niżej, stosowała dwa rozwiązania. Trzymała do rana albo szła do bliższej łazienki i siusiała w kabinie prysznicowej. Podchodzi to chyba pod to, co w przyrodzie nazywa się "cechą atawistyczną" ;D
Nie doszukiwałbym się w tym jakiejś głębi, aczkolwiek gdy moja ciężarna mama czuła w nocy potrzebę i bała się zejść piętro niżej, stosowała dwa rozwiązania. Trzymała do rana albo szła do bliższej łazienki i siusiała w kabinie prysznicowej. Podchodzi to chyba pod to, co w przyrodzie nazywa się "cechą atawistyczną" ;D
Odp: Sikanie w wannie
Czasami po prostu najprostsze rozwiązania są najlepsze. Ja też czasami siusiam gdy biorę prysznic ale nie robię tego nagminnie, bo nie odczuwam takiej potrzeby.
O wiele więcej radości sprawia mi siusianie prosto w pieluchę, czyli... na niemowlaka 😀
O wiele więcej radości sprawia mi siusianie prosto w pieluchę, czyli... na niemowlaka 😀
Odp: Sikanie w wannie
Można nasiusiac do wanny tylko nie wolno nikomu mówić, to tajemnica