Natalka <3 pisze: ↑29 września 2021, 06:08 - śr W sumie to zafascynowałaś mnie pomysłem aby połączyć do kąpieli jeansy i sukienkę
A ta skóra się po kąpieli nie niszczy?
Natalka <3 pisze: ↑29 września 2021, 06:11 - śr A jakich kurtkach się kąpałaś? I czy robisz to tylko w domu czy gdzieś w plenerze też się zdarza?
Cieszę się, że Cię inspiruję Czekam z niecierpliwością na opis wrażeń Co do skóry to zależy, czy to stara rzecz, czy nie. Główna zasada to taka, że skóry się nie suszy na kaloryferze, tylko osusza ręcznikiem i pozostawia do samodzielnego wyschnięcia. Jeżeli Ci zależy na tej rzeczy to możesz kupić preparaty do skóry, jeśli nie o wystarczy tylko odpowiednie suszenie by dłużej móc się bawić tymi rzeczami tylko w fetyszowych sprawach.
Co do kurtek to najczęściej w najpopularniejszych, czyli wiatrówki/przeciwdeszczowe. Swoja drogą to jest tez dobry test dla takiej kurtki przeciwdeszczowej. Poza tym to bomberki, zimowe. Co do kąpieli poza domem to w kurtkach jeszcze nie, ale w innych ubraniach już tak. Nie licząc zabaw z wężem ogrodowym to zdarzało mi się kilka razy "zapomnieć" stroju i kąpać w ubraniu w pobliskiej rzece albo jeziorze. Ogólnie lato do tego jest bardzo fajne, bo po godzinie w 30 stopniach jesteś prawie całkiem sucha. Jedynie czujesz wilgoć w miejscach, gdzie nosi się więcej warstw np. majtki, stanik, ew. buty jeśli się w nich kąpało lub nosi się mokre skarpetki.
A jak Twoje doświadczenia z kąpielami w ubraniu? Masz jakieś ciekawe przygody?