Prawda czy fałsz

[pawelek]

Pamiętacie naszą zabawę? Zawsze mi się podobała bo można nieco się powygłupiać 
Inna sprawa, że aby się bawić musi być co najmniej trzech uczestników.
Zmuszają do tego wymogi zabawy, bo trzeba udzielić przynajmniej trzech odpowiedzi.

Każdy po kolei pisze dwie wymyślone historie A i B.

Na przykład:
a) moczyłem łóżko do piątego roku życia.
b) uprawiam seks siedem razy dziennie.

Zadaniem bawiących się jest jak najszybsze udzielenie odpowiedzi, czy to prawda czy fałsz. Są cztery możliwości:

1. a - prawda
    b - prawda
-------------------------
2. a - prawda
    b - fałsz
------------------------
3. a - fałsz
    b - prawda
------------------------
4. a - fałsz
    b - fałsz

Pierwszy zgadujący ma największy wybór odpowiedzi, bo kolejny użytkownik nie może już udzielić takiej samej.
Jak wiadomo, tylko jedna z tych czterech odpowiedzi może być trafiona.
Ten, który zgadnie,  zdobywa punkt i zadaje (wymyśla) jako następny dwa pytania.

Aby zacząć jednak zabawę musi być minimum trzech chętnych, którzy udzielą trzech możliwych odpowiedzi.
Czekam na chętnych 

[Maya]

No dobrze, spróbujmy... Jako że już podałeś dwa pierwsze pytania to może na nie spróbuje opowiedzieć
i w następnej rundzie to ja napiszę swoje 2 pytania...
1. Prawda
2. Fałsz

Zgadłam? nie zgadłam?  Jak myślą inni ?

[Manowar]

1. Prawda
2. Prawda

[Rick]

1. Fałsz
2. Fałsz

[pawelek]

Rick, brawo, wytypowałeś dwie poprawne odpowiedzi 
Ani nie sikałem do łóżka do pięciu lat, ani nie uprawiam seksu siedem razy dziennie, uff, kto by to wytrzymał  ;D

Zdobywasz pierwszy punkt w zabawie i zostajesz liderem!
Teraz Ty musisz napisać dwie propozycje a my będziemy zgadywać ile w nich prawdy  8)

[Rick]

a) Nagrałem swój głos dla jakiejś piosenki.
b) Do 8 lat nosiłem pieluchy.

[Manowar]

1. Prawda
2. Fałsz

[pawelek]

a) prawda 
b) prawda 

[mirus90]

Fałsz, fałsz.

[quote author=pawelek link=topic=66.msg320#msg320 date=1506354886]
Ani nie sikałem do łóżka do pięciu lat,[/quote]
To do ilu? ;>

[pawelek]

Ha ha, bodajże do trzech? Nie pamiętam zbytnio