Pieluchator - pierwsze starcie

Lubisz pisać opowiadania związane z ABDL? Napisz, każdy chętnie przeczyta.
Manowar

Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: Manowar »

OPOWIADANIE AUTORSTWA SANDOKANKI (OLI), Z KTÓR¡ WSPÓLNIE PROWADZI£EM "CZYTELNIÊ"

ODCINEK 1
—————-
Rok 2133 zapamiętamy jako przełomowy w naszej podziemnej walce z wrogiem. Kiedy piętnaście lat temu oficjalnie zakatrupiono ostatniego homoseksualistę na kuli ziemskiej rząd Unii EUROAMERYKAÑSKIEJ wskazał palcem na NAS!

To był cios poniżej pasa, bo sprowadzono NAS do jednego poziomu łajna razem z homo, pedo i trans!

Na comiesięcznym forum w Quantico w-ce prezydent Unii pokazał światu NAS, jako zło, które zagraża nowej generacji, jako bezużytecznych obywateli Unii, zmieszał z błotem naszą delikatność, nasze uczucia, naszą miłość do wszystkiego co „baby sweet”…

Ogólnie rzecz ujmując powiedział na walnym forum, że AB/DL to choroba, która zagraża światu i że państwa członkowskie Unii EUROAMERYKAÑSKIEJ łącznie z Kanadą i Meksykiem – podjęły decyzje – CYTUJÊ : „…O jak najszybszej eliminacji ze społeczeństwa wszystkich EJBÓW…”

Ejbami nazwali nas- chłopaków i dziewczyny, co noszą pieluchy, wciąż używają smoczków, śpiochów do spania i piją napoje i mleko tylko z butelek ze smoczkami..

Dla nich staliśmy się „Ejbami, którzy zagrażają społeczeństwu i demoralizują Unię”…
Pamiętam, że jak ogłoszono na forum w Quantico, że jesteśmy w tej chwili celem numer jeden do likwidacji w Unii, wielu Ejbów straciło głowę…

Wg statystyk w brukowych czasopismach w latach 2118-2119, a więc kiedy NAS oskarżono o „złe wpływy” i potrzebę eliminacji ze społeczeństwa – w państwach Unii blisko 500 Ejbów popełniło samobójstwo, prawie tysiąc osób powiązanych z AB/DL uciekło do Chin i Japonii prosząc o Azyl,a kilka tysięcy Ejbów upokorzona strachem zaprzestała praktyk…

Pozostawało zasadnicze pytanie- co stało się z resztą?
Skoro wg zaczipowanego społeczeństwa – było nas 4650 osób ab/dl w samej Unii- pięciuset odebrało sobie życie, około tysiąc osób uciekło na wschód a kilka tysięcy przeszło z bojaźni na stronę wroga gdzie podziało się STU PIÊÆDZIESIÊCIU EJBÓW UNII???

Tak, to MY..
Jesteśmy w podziemiu, będziemy walczyć do upadłego, do ostatniej pieluchy!
Zrobimy wszystko, żeby było tak jak kiedyś, pokażemy, że to nie my jesteśmy zagrożeniem dla społeczeństwa, ale rządy Unii zabierają ludziom to, co im sie należy od dziecka, aż do śmierci..

Wspomniałem już, że teraz w Unii nie ma już wogóle pieluch? Wiecie dlaczego? Dzieci w wieku jednego miesiąca życia są cewnikowane sposobem ultracienkiego laserowego winylu!

W roku 2078 weszła w życie ustawa o całkowitej ochronie środowiska, a pampersy uznano za wroga numer jeden do wdrożonego systemu biodegradacji!
Tylko MY – ejbowie posiadaliśmy pampersy, które kupowaliśmy droga satelitarną z Indonezjii, Chin, Japonii oraz częściowo z neutralnej Szwecji.
Ale teraz zostało nas niewielu i zrobimy wszystko, żeby podjąć tą nierówna walkę z PIELUCHATORAMI!

To maszyny.

Potrafią wyczuć czystą, suchą pieluchę na odległość nawet stu metrów. Nie różnią się od zwykłych Policjantów Unii, ale są przeszkoleni, żeby likwidować takich jak my…
Będzie ciężko, ale nie poddamy się!
pawelek
Posty: 652
Rejestracja: 21 września 2017, 18:00 - czw

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: pawelek »

Tak, to było jedno z fajniejszych chyba opek jakie czytałem. Pamiętam,  że chwilami śmiałem się do rozpuku  ;D  warto by je wstawić w całości. Chętni do lektury z pewnością się znajdą.
Manowar

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: Manowar »

I taki mam zamiar. Ale nie od razu. Jak mówił Kumoter Szyszkownik - na pieszczoty trzeba zasłużyć.
Manowar

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: Manowar »

ODCINEK 2
————-

Baliśmy się PIELUCHATORÓW od czasu jak zatrzymali Pampiego. Wtedy zrozumieliśmy, że żarty się skończyły.
Policjanci Unii -maszyny nowej generacji, wyczulone na jakąkolwiek pieluchę, czujniki wbudowane w układ nerwowy. Z początku wydawało NAM się, że straszą NAS tymi maszynami. Do czasu.

Kiedy zatrzymali Pampiego zrozumieliśmy, że są groźni i bezwzględni.

Opowiem Wam, jak doszło do zatrzymania naszego kuriera. Bo Pampi był kurierem naszego podziemia, odbierał paczki z satelitarnych przekazów ze Wschodu, w paczkach były pieluchy, smoczki, grzechotki itp.

To było jakieś pół roku temu, środek lata, zimno jak cholera, zanosiło się na śnieżycę.. Cholerne czasy nastały! Nie dosyć, że zrobili z NAS wrogów Unii, to jeszcze w czerwcu zdarzały się burze śnieżne…

Pampi miał do odebrania z wydziału SATPOCZTY paczkę, która przyszła z północnych Chin- ja, jako zastępca PODZIEMIA AB/DL byłem odpowiedzialny za odbiór tej przesyłki. Wysłałem naszego najlepszego kuriera, bo Pampi był najlepszy.
Miał 21 lat. Może i wyglądał nieco głupio z tym śliniakiem zawieszonym na szyji, ale pod grubą kurtką i tak nikt nie widział.

A on uwielbiał mieć ten śliniaczek zawiązany i szczycił się nim przy każdej okazji. Ale szybki był i można było na nim polegać…
Kiedy szedł na SATPOCZTÊ, zauważył, że ktoś za nim idzie. Kiedy się odwrócił, zobaczył dwóch Policjantów Unii.

Przyspieszył kroku, gdy usłyszał:
– Hej kolego, zaczekaj!
Zatrzymał się. Stał i nie odwracał się. Podeszli.
– Dokąd to?
– Na spacer, a co, nie wolno?
– To zależy… – spojrzeli na siebie i pokiwali znacząco głowami.
– O co chodzi panowie? Nic nie zrobiłem?
– Nasz system właśnie wykrył, że w pobliżu Ciebie przemieszcza się pielucha, rozmiar S, stan nienaruszony, firma UltraDiaperson, pochodzenie Szwecja, czy zgadzasz się na rewizję?

Pampi zamarł z wrażenia, skąd oni wiedzieli takie szczegóły?! Rzeczywiście dostał dziś w prezencie od Boba pieluszkę ze Szwecji, piękna była, taka różowa, postanowił ją od razu przetestować i wskoczył w nią z radością…Teraz pieluszki to był towar deficytowy, więc był szczęśliwy, że ma na sobie pieluchę tak znanej firmy ze skandynawii.

– Nie, nie pozwalam na żadną rewizję, nie macie prawa mnie rewidować!
Jeden z Pieluchatorów wymamrotał formułkę:
– W związku z prawem Unii EUROAMERYKAÑSKIEJ dotyczącym rewizji w celu wykrycia Ejba- wroga Unii – zostaniesz teraz na środku ulicy rozebrany do naga. Jeżeli rewizja okaże się pomyłką, zostaniesz przeproszony w imieniu Policji Unii.
– Co takiego??

Obaj Pieluchatorzy chwycili Pampiego pod pachy i zanieśli do pobliskiej bramy.
– Ej, precz z łapami obleśne maszyny, zostawcie mnie! – wrzeszczał Pampi.
Nie dał rady. Szybko śćiągnęli mu kurtkę, sweter, spodnie i rajtuzy.

Leżał teraz przed bramą jakiegos domu na środku ulicy w swojej różowej pieluszce. Płakał. Bał się. Każdy by sie bał.
Najgorsze było to, że wokół zebrało się sporo ludzi, gapiów i nikt nie kiwnął palcem, żeby mu pomóc.

Zdjęli mu pieluszkę ,potem jedna z maszyn wyciągnęła ze skórzanej torby strzykawkę. Pampi dostał zastrzyk. Zabrali do wozu. Odjechali i tyle widzieliśmy Pampiego.
Skąd to wiem? Mam swojego informatora na mieście. Za kilka pieluch, powie mi wszystko. Teraz też powiedział mi co widział.

Szkoda było mi Pampiego, ale z drugiej strony zrozumiałem, że nie możemy się poddawać w walce z Unią, że musimy pokazać, że mamy takie same prawa jak inni.

Tutaj w Polsce jest nas siedmiu. Reszta Ejbów,która przeżyła i się nie poddała i walczy w podziemiu o wolność jest rozproszona po świecie. Jest nas przeszło stu czterdziestu. Ja jestem zastępcą Szefa. Na całym terenie Unii. W Polsce jestem szefem. Wkrótce zorganizujemy Tajny Zjazd. Poinformuję o nim, możecie być pewni….

Są pewne rzeczy na tym chorym świecie, o których Wam się nie śniło. Siedzicie sobie przed komputerem albo ciekłym obrazem vx i czytacie to, co Wam opowiadam. I myślicie „facet ma wyobraźnie”!
Gówno prawda, nie mam żadnej cholernej wyobraźni, ja poprostu opowiadam Wam fakty, jakie się dzieją teraz i tu u NAS, w 2133 roku!

I tak wiem, że nikt mi nie uwierzy i prędzej wezmą mnie za wariata, zamkną w Quantico, albo Davos, dlatego nigdy się nie ujawnię!

I mam prośbę, jeśli kiedykolwiek przestanę przekazywać Wam raporty z mojego wymiaru, to znaczy, że dorwali mnie policjanci Unii, pieprzone Pieluchatory i wtedy proszę, nie miejcie żalu i zróbcie wszystko, żeby zatrzymać zjednoczenie Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi w 2068…

Na Boga, nawet nie wiem, czy ktoś to przeczyta?! A jeśli tak, jeśli jakimś cudem otrzymaliście ten obraz poprzez forum, lub lambdie – nawet nie wiem, który jest u Was rok?? Wyczytałem, że komputery mieliście już pod koniec dwudziestego wieku, więc może u Was jest rok 1985? Albo 2000? Nie mam pojęcia… Pamiętajcie o co proszę, nigdy nie dopuście do powstania Unii EuroAmerykańskiej!

Ostatnio pisałem chyba o Pampim? Nie wiem jak go przerobili, ale kiedy pokazał się w progu mojego szybu, od razu wyczułem, że coś jest nie tak…

– Pampi?! Jak się cieszę,wypuścili cię? – podszedłem i uściskałem młodego.
– Już wszystko gra, tylko mnie pouczyli, żeby pilnować eko i nie nosić pieluch…- Pampi spuścił oczy.
– Eko? Tylko tyle? A zastrzyk?
– Jaki zastrzyk? – zdziwił się młody.
– Kiedy cię zatrzymali policjanci Unii, rozebrali cię do naga i dostałeś w tyłek igłę!
– Skąd to wiesz? – zdziwił się, ale zaraz ugryzł się w język, wiedział, że szef,czyli ja – wie wszystko.
– Ktoś cię widział…- spojrzałem na spodnie Pampiego, miał chyba na tyłku z pięć pieluch. – Co tak żeś się wypchał? – spytałem zdziwiony
– No wiesz, mam wysoki poziom ab/dl, muszę odreagować…
– Opowiesz, co z tobą robili? Siadaj, napijemy się tokenka… (to piwo zmieszane z mlekiem i cynamonem)
– Nie, dzięki, muszę lecieć… Aha, mam prośbę, możemy zrobić spotkanie z chłopakami jutro, albo pojutrze?
– Po co? Coś się stało? – spytałem nalewając sobie tokena do niebieskiego kubeczka w motylki.

W salonie było ponuro, kotary miałem zasłonięte, dzienne światło ledwo prześwitywało. Ale zauważyłem w oku Pampiego jakiś nienaturalny błysk. Siedział sztywno na krześle i ssał kciuk.
– Nic się szefie nie stało, ale chciałem pogadać i ostrzec was przed Pieluchatorami…- skończył i znowu zaczął ssać kciuk.
– Ostrzec? Niby jak?
– Sandokan, coś ty taki ciekawy? Zbierzesz chłopaków czy nie?

Odstawiłem kubeczek z tokenem, wypiłem cały, w głowie troszkę mi zaszumiało, ale niewiele.
– Zobaczę, co da się zrobić Pampi…
– Dzięki szefie, muszę iść, jakby co, jestem pod televi, odezwij się…- wstał i kręcąc wielkim, wypchanym tyłkiem wyszedł.

To wszystko mi się nie podobało. Pampi był wyraźnie nie swój. Postanowiłem to sprawdzić. Poczułem, że token chce się wydostać z pęcherza. Nie zastanawiałem się zbyt długo. Za chwilę pielucha zrobiła się prawie pełna.
Rick
Posty: 38
Rejestracja: 17 sierpnia 2017, 20:52 - czw

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: Rick »

świetne opowiadanie, czekam na dalsze części! Czytałem je kiedyś na czytelni.
pawelek
Posty: 652
Rejestracja: 21 września 2017, 18:00 - czw

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: pawelek »

Dokładnie,  świetna była ta historia, nie dosyć, że bajeczka SF, to jeszcze napisana niczym autorstwa Lema. Ta Olka to miała talent!

Pamiętam jej "Pieluszkowe historie" - taki był chyba tytuł?
O nastolatce,  która w drodze zemsty podlewała w nocy swoją kuzynkę wodą -  aby myślała,  że sika przez sen. To były jajca!
Potem mama tej dziewczynki zapakowała ją w pieluchy i zemsta była owocna. Bardzo mi się to opowiadanie podobało  :D
Manowar

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: Manowar »

To były "Pieluchy i inne dziwactwa". Niestety opo zginęło tragicznie razem ze smoczek.4um...
pawelek
Posty: 652
Rejestracja: 21 września 2017, 18:00 - czw

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: pawelek »

Racja! "Pieluszki i inne dziwactwa"  - co mi się ubzdurało z tamtym tytułem  :)
Ogromna  szkoda, że przepadło,  szkoda, że nie ma go w czytelni, chętnie przeczytałem jeszcze raz  :-\
Może kiedyś Ola wróci i napisze jeszcze raz. Chociaż śmiem wątpić.
Z tego wniosek że fajne opowiadania,  bez względu na jakim są forum czy stronie, trzeba koniecznie zapisywać gdzieś na twardym dysku.
Manowar

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: Manowar »

ODCINEK 3
—————–

Siedziałem w moim ukrytym „gabinecie” i rozmyślałem nad Pampim. Miałem mokrą pieluchę, ale jakoś w tej chwili mi to nie przeszkadzało..
Nasza siedziba, gdzie się spotykaliśmy na cotygodniowych zebraniach i zarazem mój mały gabinet dowodzenia znajdowały się w starym szybie na obrzeżach miasta.

Wchodziło się tu od strony jakiejś starej, dawno nie używanej składnicy metali i żelastwa. Pod ziemią, w takiej piwnicy, w starym szybie czuliśmy się bezpiecznie.

Był to jedyny taki obiekt Ejbów w naszym państwie. Jak już wspomniałem było nas tu siedmiu.

Najbliższi nasi przyjaciele znajdowali się w Ostrawie- w Czechach. U nich było 12 Ejbów i czasami łamanym czesko-polskim próbowaliśmy kontaktować się ze sobą poprzez łącza televi… Może kilka słów wyjaśnienia, jeśli się nie mylę w Waszych czasach nie było czegoś takiego i możecie nie wiedzieć co to takiego.

Televi to takie łącze satelitarne składane za pomocą specjalnych uchwytów. Wyglądem przypomina malutką harmonijkę. Kiedy się ją rozłoży ma wielkość 5 cali. To maleństwo jest bez obramowania i nie idzie tego chwycić, trzyma się tylko za te dwa uchwyty po bokach. Coś jak transmisja hologramu – widać, słychać, a nie idzie dotknąć…

Wiem, dla Was to jeszcze czarna magia…

W każdym razie televi zastępuje telefon, który wyszedł z użycia w 2071 roku, oraz videofon, którego nie ma od 2090. Nie ważne. Prawdopodbnie i tak, z całym szacunkiem -nie dożyjecie czasów, gdy będzie się używać televi….

Wracając do tematu, zastanawiałem się co z Pampim. Nie mogłem bezpodstawnie, tylko według własnych podejrzeń, posądzić go o zdradę i przejście na stronę wroga…Ale wiedziałem, że nie mogę ryzykować i musiałem podjąć decyzję o natychmiastowej przeprowadzce. Musiałem ogłosić alert…

Za pomocą televi skontaktowałem się z moimi przyjaciółmi. Oczywiście Pampi o niczym nie mógł wiedzieć. Umówiłem zebranie w naszej siedzibie o 21.

Pomimo, że był środek lata i zbliżała się 18 na dworze było zimno, jak w listopadzie. Popieprzyło się z tym klimatem. Założyłem szal i wyszedłem na zewnątrz sprawdzić, czy nikt się nie kręci w pobliżu naszego szybu. Pieluszkę zdjąłem na wszelki wypadek, gdybym spotkał tych przerobionych na maszyny Policjantów Unii – jak już wspominałem – mieli zamontowane antypieluszkowe lokalizatory i od razu by mnie wykryli.

Lało jak z cebra. Wiał silny wiatr. Obok szybu mokły zwału jakiegoś żelastwa..Wokół pełno było rupieci i resztek pozbawionych silników, rozebranych ekomaszyn…Ponury widok..

Ale za to w miarę bezpieczne miejsce dla takich jak my- Ejbów, kochających wszystko co dla dzieci- pieluchy, smoczki, grzechotki, śpioszki…
I te dranie z Unii EuroAmerykańskiej ogłosili światu, że jesteśmy zagrożeniem dla normalnej cywilizacji, nie potrafiłem tego zrozumieć…
Bo niby co moglibyśmy zrobić?
Jaką krzywdę wyrządzić innym? Sami czuliśmy się bezbronni jak dzieci w pieluszkach!
Ci ludzie w tych cholernych rządach Unii byli bezwzględnie głupi, zapatrzeni tylko na własne korzyści…
Ale my będziemy się bronić, to pewne, jak pewne jest to, że zawsze będziemy nosić pampersy, chociażby mielibyśmy je zamawiać na drugiej półkuli, bo tam jeszcze je produkowali…

Tak rozmyślając – zapatrzony w wielkie kałuże wody – kątem oka zauważyłem jakiś ruch za wrakiem samochodu, który leżał bezbronnie na dachu z felgami zardzewiałymi od wilgoci. Wzdrygnąłem się. Na szczęście to był tylko kot. Też mnie chyba zauważył bo nastroszył swój czarny grzbiet i czmychnął do jakiejś nory. Odetchnąłem. Robiłem się ostatnio coraz bardziej nerwowy…

Poczułem, że muszę odreagować i sięgnąłem do kieszeni po smoczka. Upewniłem się, że w pobliżu nie ma żywej duszy i zacząłem go ssać. Zamknąłem oczy, przez chwilę poczułem się taki bezpieczny…
– Siema! – nagle jakiś głos wrzasnął nad moim uchem. O mało co nie dostałem zawału. Otwarłem oczy a smoczek wyplułem chyba odruchowo na ziemię mokrą od deszczu.

Obróciłem się z bijącym sercem. Za mną stał Ropuch, jeden z naszych. Gapił się wytrzeszczjącymi gałami i głupawo uśmiechał.

– Czego wrzeszczysz mi nad uchem Ropuch, chcesz, żebym zawału dostał?! – opieprzyłem go. Zasłużył, bo przez niego mój smoczek teraz leżał w brudnej kałuży. Deszcz znowu zaczął mocniej lać, to już była ulewa.
– Sorka szefie, nie chciałem szefa wystraszyć, mieliśmy się spotkać to wpadłem…
– Ale za wcześnie, chłopaków nie ma jeszcze…Wejdź do środka…Aha, masz pieluche?
– Na sobie?
– Nie, w domu! Ropuch, prosze cię, nie denerwuj mnie, jasne, że na sobie!
– Co szef taki nerwowy? Mam dwie, a co?
– Właź do środka i ściągaj!
– że co? Nigdy w życiu, wstydze się! -Ropuch zbladł i wyglądał nieco głupio. Był wysokim jak topola i chudym jak tyczka Ejbem, a że ciągle ze zdziwienia wytrzeszczał ślepia, nazwaliśmy go właśnie Ropuchem.
– Przecież nie będę patrzał, chodzi o to, żeby cie nie namierzyli, możemy być obserwowani, właź i zdejmuj pieluchy, ale już! – udałem wkurzonego.
– No już dobra, dobra, ale jak będę wychodził, to zakładam z powrotem szefie, nie zostawie ich tu!
– Jasne Ropuch, nie myslisz, że chce tu potem spać z twoimi zesikanymi gatkami! Będziesz wychodził, to się ubierzesz…

Otwarłem drzwi od włazu, byłem cały mokry od deszczu. Ruchem ręki pokazałem Ropuchowi, żeby wszedł do środka.

– Szefie, jak to obserwowani?? -dopiero teraz dotarło do Ropucha to, co powiedziałem. Znowu szeroko wytrzeszczył gały wprost na mnie.
– Pampiego dorwali, sądzę, że go torturowali i wycisnęli od niego wiele rzeczy…
– Jasna pielucha! – Ropuch się zafrasował – i co teraz szefuńciu?
– Nie wiem, ,chyba musimy się wynieść gdzie indziej i na jakiś czas się ukryć, przeczekać, pochodzić za Pampim, powęszyć, oczywiście nie jako Ejb… Wiesz Ropuch, chyba ty się tym zajmiesz! – spojrzałem na niego i podniosłem brew w oczekiwaniu na reakcję.
– Ja?! Nie umiem węszyć! I to na dodatek bez pieluszki? Nie chcę, szefie!
– Pomyślę jeszcze…

Ropuch podciągnął spodnie a pampersy zwinął w kłębek, wsadził do jakiegoś wroka i wsunął pod łóżko.
Usiadł na nim i wyciągnął butelkę ze smoczkiem.
– Muszę się napić szefie, bo się zdenerwowałem- jęknął Ropuch i położył się na moim łóżku. Zaczął ciągnąć coś pomarańczowego.
– Taa, jasne! Pij Ropuch, pij… –Spojrzałem na niego i trochę mi się go żal zrobiło.

Nagle wzdrygnąłem się, bo ktoś zapukał do włazu naszej kryjówki.
pawelek
Posty: 652
Rejestracja: 21 września 2017, 18:00 - czw

Odp: Pieluchator - pierwsze starcie

Post autor: pawelek »

Jedno z lepszych opowiadań ABDL w klimatach SF 😊
ODPOWIEDZ