z nieistniejącej już strony (lekko OT)

Opowiadania i historie nie do końca prawdziwe
Awatar użytkownika
old_szmugglarz
Posty: 265
Rejestracja: 29 sierpnia 2016, 20:11 - pn
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

z nieistniejącej już strony (lekko OT)

Post autor: old_szmugglarz »

Opowiadanie znaleznione w sieci

Nazywam się Marta i jestem studentką IV roku medycyny. Chciałabym opowiedzieć wam jak i kiedy odkryłam, że zwykłe rajstopy mogą dać niesamowite przeżycie erotyczne. Byłam wtedy na pierwszym roku i kończyłam semestr. Tuż przed sesją uświadomiłam sobie iż nie mam żadnych szans na uzyskanie zaliczenia z anatomii. Po prostu nie przykładałam się specjalnie do nauki i prowadzący zajęcia asystent dał mi to wyraźnie do zrozumienia.
Znajoma z drugiego roku powiedziała mi, żebym nawet nie próbowała podchodzić do zaliczenia, chyba że jestem odważna i zdecydowana na wszystko...? Musiałam zaryzykować bo inaczej moja kariera lekarza skończyła by się wcześniej niż się rozpoczęła. Spytałam ją co miała na myśli mówiąc o tej gotowości na "wszystko" ?
No wiesz, chodzi o to czy jesteś zdecydowana na dość specyficzny sposób zadowolenia docenta T.
Zamarłam. Spodziewałam się, że będę musiała przeznaczyć jakąś kwotę pieniędzy dla docenta, ale seks !!!? Nie to wykluczone.
Pierwsze doświadczenia w tej materii miałam co prawda już za sobą, ale nie mogę powiedzieć aby były to rewelacyjne przeżycia. Ten pierwszy raz był z kolegą z klasy, jeszcze w liceum. Niestety był to również i jego pierwszy raz, więc pamiętam to jako ostry ból w kroczu, który trwał przez cały wieczór dopóki mój nieudolny kochanek nie znalazł wreszcie pozycji w której mógł we mnie wejść. Cała reszta była nudna, bolesna i nieprzyjemna.
Nie szukałam już więcej podobnych przeżyć, wychodząc z założenia, że kiedy się zdecyduję zajść w ciążę, to jakoś się przemęczę.
Moja starsza koleżanka powiedziała mi, że to nie jest taki seks jakby to można było przypuszczać. Raczej chodzi o pewne dość nietypowe zachowania, ale nie może mi nic więcej powiedzieć. Jak się decyduję, to mam przyjść jutro o 19 do Kliniki na pierwsze piętro. Jak nie to trudno. żegnaj zaliczenie.
Myślałam o tym całą noc i w końcu się zdecydowałam. Nazajutrz wieczorem założyłam najlepszą bieliznę, nowe rajstopy i najkrótszą spódniczkę jaką miałam. Do kompletu szpilki i zjawiłam się w Klinice. Serce łomotało mi jak młot parowy gdy pukałam do drzwi gabinetu Docenta.
Siedział za biurkiem i pisał coś w notesie. Podniósł na mnie wzrok znad okularów i przez chwilę lustrował mnie od stóp do głów.
Przyszłaś po zaliczenie, prawda?
Tak, odpowiedziałam.
Poszperał w notesie i znalazłszy moje nazwisko odparł.
Zdajesz sobie sprawę, że nie uzyskasz go w normalnym trybie?
Tak.
No to w takim razie odpowiedz mi na pytanie co masz pod spodem?
Jak to "pod spodem"
No pod ubraniem. Tylko szczegółowo.
Więc pod bluzką mam koszulkę i biustonosz.
Dokładnie! Jaki kolor i jakiej firmy.
Zatkało mnie kompletnie. Przecież nigdy nie zwracałam uwagi na to jakiej firmy bieliznę noszę.
Triumph ! palnęłam na wyczucie. - Biały.
No a dalej ?
No więc, mam beżowe rajstopy, chyba Levante i białe koronkowe majtki również Triumpha.
Więc trzeba sprawdzić, czy nie kłamiesz .
Wstał zza biurka i podszedł do mnie. Dość bezceremonialnie rozpiął mi żakiet i wyciągnął bluzkę ze spódnicy. Podniósł ją do góry i przyglądał się moim piersiom.
- ściągaj to - rozkazał.
Posłusznie zdjęłam żakiet i bluzkę. Gdy zabierałam się za zdejmowanie koszulki powstrzymał mnie ruchem ręki. Odwrócił mnie tyłem do światła i wyłuskał na plecach metkę od stanika.
Obok Triumpha to nawet nie leżało - fuknął pogardliwie.
Wejdź za parawan i czekaj tam na mnie - powiedział.
Za parawanem stał fotel ginekologiczny i szafka z narzędziami. Nieźle się zaczyna , pomyślałam.
Wrócił po chwili ubrany w biały fartuch i gumowe rękawiczki.
- Kładź się - rozkazał.
Posłusznie położyłam się na fotelu. Podszedł do mnie i umieścił moje nogi na podnóżkach. Podciągnął mi spódniczkę powyżej pępka i zaczął dotykać mojego ciała przez rajstopy i majtki. Gdy doszedł do podbrzusza uświadomiłam sobie, że ze zdenerwowania zapomniałam się wysikać i teraz strasznie mi się chce. Naciskał na mój brzuch a ja tylko czekałam kiedy to wszystko skończy się straszną kompromitacją. Kiedy po prostu zleję się w majtki prosto na dłoń Docenta.
Chwycił mnie za biodra i uniósł lekko w górę. ściągnął mi rajstopy z pośladków, i przesunął krok majtek na bok odsłaniając moją cipkę. Cały czas na jego twarzy malowało się wyłącznie zaciekawienie badacza. Jakbym była egzotycznym eksponatem. Było to potwornie krępujące i poniżało mnie w pewien sposób.
Palcami rozsunął mi cipkę i oglądał ją dość długo.
Kiedy miałaś ostatni okres ? spytał.
Przed trzema dniami.
Widzę, że rozprawiczał cię jakiś straszny patałach. Nie dokończył tego co do niego należało. Teraz to oczywiście już za późno, ale należało się z tym zgłosić do prawdziwego mężczyzny a nie do inwalidy.
ściągnął mi rajstopy i majtki do kostek a następnie zdjął mi jeden pantofel z nogi i zsunął rajstopy i majtki. Wprawnie przeciągnął majtki przez rajstopy i ponownie naciągnął mi rajstopy na nogi. Następnie podciągnął je w górę i wsunął na biodra i pośladki.
- Dokończę za niego - mruknął.
Wskazującym palcem dotknął mojej łechtaczki. Przesuwał nim w górę i w dół a materiał rajstop sprawiał, że po raz pierwszy w życiu odczułam podniecające mrowienie w podbrzuszu. Zapomniałam nawet o tym, że chce mi się siku. Przesuwał palcem coraz szybciej a ja robiłam się coraz bardziej mokra z podniecenia. W pewnej chwili chciałam już tylko aby wsadził mi swego rozgrzanego kutasa. Pod jego fartuchem widziałam wyraźnie sterczący, potężny wzwód.
Wyprostował się i rozpiął fartuch. Członek sterczał mu jak maczuga i zrozumiałam co miał na myśli mówiąc o prawdziwych mężczyznach. Przy jego rozmiarach mój pierwszy wyglądał jak paróweczka.
Stanął pomiędzy moimi nogami i naparł członkiem na krok rajstop. Z bolesnym podnieceniem poczułam jak powoli czubek jego pały pokryty materiałem zagłębia się w moją wilgotną dziurkę. Leżąc na plecach nic nie widziałam, ale czułam wszystko znakomicie i wyobraźnia wyświetlała pod moimi zamkniętymi powiekami fantastyczne obrazy.
Zaczął delikatnie poruszać biodrami a w rytm jego ruchów szew rajstop wpijał mi się w krocze, ocierając o łechtaczkę. Czułam, że zaraz wybuchnę. Byłam tak podniecona, że cała dygotałam. W pewnej chwili naparł bardzo silnie a ja poczułam jak rwą się moje rajstopy. Elektryzujące "oczko" wyleciało z mojej dziurki i powędrowało po udzie. Gdy materiał ustąpił, jego pała wjechała we mnie jak taran. Poczułam go na samym końcu swojego wnętrza. Zawirowało mi w głowie. Przed oczami latały mi kolorowe punkty. Poczułam rozkoszny skurcz w całym ciele, a mój nieszczęsny pęcherz tego nie wytrzymał i trysnął swoją zawartością na Docenta.
Gorąca wilgoć rozlała się na moje pośladki, jego brzuch i uda. Nie mogłam tego w żaden sposób powstrzymać i strzykałam strugami moczu w rytm skurczów mojego pierwszego w życiu orgazmu.
Zobaczyłam osłupienie na jego twarzy które po chwili przeszło w nieokreślony grymas i nagle moja struga zawróciła do mojego wnętrza. A przynajmniej tak mi się wydawało. Docent strzelał w głąb mojego ciała silnymi długimi strugami spermy. Byliśmy zwarci ze sobą jeszcze przez kilka minut i dygotaliśmy we wzajemnym podnieceniu.
Gdy wyszedł ze mnie, kazał mi wstać i się ubrać. Powiedział, że mnie bardzo przeprasza za ten wytrysk do środka. Zawsze się stara tego unikać, głównie ze względu na ewentualne kłopoty z tym związane, lecz moja reakcja tak go zaskoczyła, że nie zapanował nad swoim ciałem. Gdybym przypadkiem zaszła w ciążę, to on przecież jest gentelmenem i nie zapomni o dziewczynie w potrzebie.
Poprosił o mój indeks i wstawił mi zaliczenie na czwórkę.
Gdy wychodziłam powiedział, że jeżeli mi się to spodobało to mogę częściej przychodzić. Nawet na to bardzo liczy, a moje majtki zabiera sobie na pamiątkę tego spotkania.
Gdy wyszłam na ulicę, chłodne powietrze wieczoru owiało moje mokre nogi po których spływała wyciekająca ze mnie sperma wraz z moim moczem. Pomyślałam, że na pewno przyjdę do Docenta, jeszcze wiele razy. Choćbym miała całe stypendium przeznaczyć na nowe rajstopy.

ODPOWIEDZ