Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Opowiadania i historie nie do końca prawdziwe
kamilka
Posty: 227
Rejestracja: 27 września 2017, 14:10 - śr

Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: kamilka »

Jestem Kamilka. I ciągle robię siku w majtki bo jestem ciągle chora. I zawsze mam pieluszkę. Poszłam kiedyś do sklepu z mamą bo musiała zrobić wiele zakupów. Proszek do prania, pasta do mycia ząbków i takie tam różne rzeczy. Mama zapytała się czy nie chcę pójść z nią do łazienki i zrobić siusiu bo zakupy będą długo trwały. A ja pokiwałem głową, że nie chcę i pokazałam mamie, że jestem głodna i chciałabym frytki w macdonaldzie. Mama wybierała jakiś puder i rozmawiała z panią a ja sobie oglądałam takie kolorowe książki. I wtedy poczułam jak mi się robi ciepło w pieluszce. Gdybym wcześniej poszła siusiu do łazienki to pewnie bym nie zrobiła a tak pieluszka zrobiła się mokra. Potem poszłyśmy do macdonalda i mama kupiła mi frytki i mi maczała w keczupie i dawała i kupiła mi colę ze słomką i sobie piłam i piłam aż całą wypiłam i znowu mama spytała czy chce siusiu a ja, że nie. Ale jednak mi się troszkę chciało ale nie lubię siusiać jak jestem nie w domku bo wtedy jest ble. I siedziałam i jadłam frytki i pieluszka znowu się zrobiła bardzo ciepła. To się czuje bo siusiu zawsze jest ciepłe i jak kaczuszka sika to pieluszka od razu robi sie ciepła. Wtedy nie pojechaliśmy autem tylko autobusem bo autko zabrała tata do pracy. I wracając autobusem poczułam,  że mi się chce ee i siedziałam obok mamy na fotelu i zrobiłam do pieluszki. Bo jak boli brzuch to nie można ee utrzymać. I jeszcze siusiu też zrobiłam. Mama nic nie wiedziała i dopiero jak wróciliśmy do domu i mama rozpakowała zakupy, zdjęła mi spodnie i rajtuski i majtki i pieluszki i zobaczyła,  że wszystko jest brudne. Ale nie wyzwała tylko powiedziała "o jej Kamilka gdzieś ty tyle narobiła do tej pieluchy, czemu nie pokazałaś" (moja mama nigdy mnie nie wyzywa bo jest bardzo fajna). I potem wrócił tata i słyszałam jak mama mu opowiadała jak nabroiłam na zakupach.

Takie krótkie opowiadanie ale nie wiem czy wam się spodoba. Jak nie to trudno a jak tak to mogę jeszcze napisać o innych moich przygodach. Mogę napisać jak zrobiłam siusiu w kościele albo u pana na ćwiczeniach. :)
Manowar

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: Manowar »

Całkiem fajne to opowiadanko Kamilko. Pisz więcej bo dobrze Ci wychodzi.  Osobiście wolę czytać historie o siusianiu w majtki a nie w pieluszki ale cóż...
pawelek
Posty: 652
Rejestracja: 21 września 2017, 18:00 - czw

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: pawelek »

Jak dla mnie bomba! Całkiem zgrabnie napisane i nawet się błędów nie dopatrzyłem. Brawo, Kamilka. Ale tak szczerze to wymyśliłaś to opowiadanko czy po prostu opisałaś swoją przygodę z mamą? ☺ bo o ile sobie przypominam to kiedyś mi opowiadałaś, że "strzeliłaś" kupkę w autobusie jak jechałaś  z mamą 😊
kamilka
Posty: 227
Rejestracja: 27 września 2017, 14:10 - śr

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: kamilka »

Czy to znaczy że wam się podobało? Hurra  :D
Mogę napisać jeszcze coś. A o czym chcecie? Też o siusiu?
pawelek
Posty: 652
Rejestracja: 21 września 2017, 18:00 - czw

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: pawelek »

Manowar chce o siusianiu bezpośrednio w majtki więc spróbuj wymyślić coś w tym kierunku.
Manowar

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: Manowar »

[quote author=pawelek link=topic=183.msg2057#msg2057 date=1515345470]
Manowar chce o siusianiu bezpośrednio w majtki więc spróbuj wymyślić coś w tym kierunku.
[/quote]

Właśnie. Dzięki Pawełku.
kamilka
Posty: 227
Rejestracja: 27 września 2017, 14:10 - śr

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: kamilka »

[quote author=pawelek link=topic=183.msg2057#msg2057 date=1515345470]
Manowar chce o siusianiu bezpośrednio w majtki więc spróbuj wymyślić coś w tym kierunku.
[/quote]

Dobrze coś wymyślę :D
kamilka
Posty: 227
Rejestracja: 27 września 2017, 14:10 - śr

Odp: Siku w markecie i macdonaldzie i autobusie.

Post autor: kamilka »

[quote author=pawelek link=topic=183.msg2018#msg2018 date=1515256464]
Jak dla mnie bomba! Całkiem zgrabnie napisane i nawet się błędów nie dopatrzyłem. Brawo, Kamilka. Ale tak szczerze to wymyśliłaś to opowiadanko czy po prostu opisałaś swoją przygodę z mamą? ☺ bo o ile sobie przypominam to kiedyś mi opowiadałaś, że "strzeliłaś" kupkę w autobusie jak jechałaś  z mamą 😊
[/quote]

Już nie pamiętam chyba czy w autobusie  ::) tylko pamiętam że w kościele zrobiłam ee kiedyś.
ODPOWIEDZ