Właśnie odkryłem zajebiście chujowe* spodnie do sikania.
Przyszedłem do domu i bardzo chciało mi się sikać. Postanowiłem oczywiście poczekać, aż zrobi się samo w spodnie. ;] A że chata była wolna, to pomyślałem, że nagram z tego filmik, bo już dawno żadnego nie zrobiłem.
Miałem czarne dżinsy i stwierdziłem, że przy dostępnym sprzęcie nie będzie nic widać, więc musiałem się szybko przebrać. Wybór padł na niebieskie dżinsy; chwyciłem pierwsze z brzegu, które były w szafie.
Ustawiłem kamerkę, popiłem jeszcze parę łyków piwa... Gdy już ledwo wyrabiałem, włączyłem nagrywanie i rozluźniłem się lekko. Strumień poleciał bardzo silny i praktycznie nie do zatrzymania, wszystko rozlewało się momentalnie po nogach. Patrzyłem na ekran, jak wygląda efekt moich poczynań, a tam... nic. Zupełnie nic! Nie mogłem w to uwierzyć, ale naprawdę nic nie było widać na spodniach! Wszystko poleciało po wewnętrznej stronie, w skarpety i na podłogę. Nawet minimalnej plamy na spodniach... Ani z przodu, ani z tyłu.
Dopiero po zdjęciu ich i wywleczeniu na lewą stronę ukazała się całkiem normalna plama, jaka powinna być. Jednak nic nie przesiąknęło na zewnątrz!
Popatrzyłem na metkę. 65% bawełna, 35% poliester.
* Lub zajebiście zajebiste, zależy, co się chce osiągnąć. ;] Można by je wypróbować na mieście. ;]
Sikanie w...
Odp: Sikanie w...
W sumie to całkiem niezły wynalazek jeżeli chce się zsikać w spodnie w publicznym miejscu. Jedyny problem, to kałuża, która się zrobi bankowo. Chyba trzeba się cały czas poruszać.
Odp: Sikanie w...
[quote author=Manowar link=topic=122.msg1204#msg1204 date=1507661553]
W sumie to całkiem niezły wynalazek jeżeli chce się zsikać w spodnie w publicznym miejscu. Jedyny problem, to kałuża, która się zrobi bankowo. Chyba trzeba się cały czas poruszać.
[/quote]
O ile lubisz lać sobie w buty ;]
Dobry wynalazek to spodnie na ryby... Wszystko leci środkiem. Kiedyś się w takie zlałem w sklepie Apple'a, dopiero po wyjściu wylałem z podwiniętych nogawek ze szklankę sików ;P
No i zależy znowu, co się chce osiągnąć, niektórych kręci właśnie, jak ludzie widzą, inni mają wyjebane ;]
W sumie to całkiem niezły wynalazek jeżeli chce się zsikać w spodnie w publicznym miejscu. Jedyny problem, to kałuża, która się zrobi bankowo. Chyba trzeba się cały czas poruszać.
[/quote]
O ile lubisz lać sobie w buty ;]
Dobry wynalazek to spodnie na ryby... Wszystko leci środkiem. Kiedyś się w takie zlałem w sklepie Apple'a, dopiero po wyjściu wylałem z podwiniętych nogawek ze szklankę sików ;P
No i zależy znowu, co się chce osiągnąć, niektórych kręci właśnie, jak ludzie widzą, inni mają wyjebane ;]
Odp: Sikanie w...
A w co jeszcze lubicie sikać? ;]
Odp: Sikanie w...
Tak najbardziej? To chyba do kibelka? Ewentualnie do pisuaru. Jak byłem mały to jeszcze lałem w nocnik podobno.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lutego 2018, 11:23 - ndz
Odp: Sikanie w...
lubię sikać do nocnika